Minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa zamierza spotkać się z przedstawicielami organizacji niosących pomoc m.in. na Bliskim Wschodzie; pierwsze rozmowy – jak powiedziała w środę – zaplanowano na przyszły tydzień.

Kempa była pytana na antenie Polskiego Radia m.in. o styczniową wizytę w Jordanii. Spotkała się tam wówczas m.in. z przedstawicielami organizacji pozarządowych i syryjskich władz; odwiedziła obozy Al-Azrak oraz Zaatari.

Minister powiedziała, że w Jordanii rozmawiała m.in. z ambasadorem UE w Jordanii Andreą Fontaną oraz jordańskim ministrem ds. planowania i współpracy międzynarodowej Imadem Nadżibem Fachurim. "Rozmawialiśmy m.in. na temat rozmiaru potrzeb i tego, w jaki sposób jeszcze moglibyśmy wspomóc tych, w tym przypadku Jordańczyków, którzy przyjmują uchodźców" – powiedziała.

Dodała, że polska pomoc dla Bliskiego Wschodu wyniosła w ubiegłym roku ok. 200 mln zł, z czego dla Jordanii – ok. 15 mln zł. Pieniądze zostały przeznaczone m.in. na projekty realizowane przez polskie organizacje pozarządowe.

Kempa dziękowała tym organizacjom za zaangażowanie. "Jestem do dyspozycji. Pierwsze kontakty, pierwsze spotkania już w przyszłym tygodniu, indywidualnie, z każdą organizacją, która się zgłosi, będę przeprowadzać" – powiedziała.

"Pochylamy się teraz np. nad projektem jednej z organizacji pomocowych, kościelnych i ogłosimy to, jeśli ten projekt przejdzie przez procedurę. (…) Chcemy też pomóc na dwóch wyspach greckich, gdzie Grecy ponoszą potężny wysiłek przyjmowania uchodźców" – dodała minister.

W styczniu w KPRM powstał Departament ds. Pomocy Humanitarnej na czele z minister Beatą Kempą. Do jego zadań należy m.in. koordynacja pomocy do krajów potrzebujących np. w Afryce i na Bliskim Wschodzie. (PAP)

autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl