Działania prowadzone przez Rosję na Ukrainie mają na celu zniszczenie ukraińskiego państwa - stwierdził we wtorek w Kijowie na spotkaniu z szefami placówek dyplomatycznych prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

"Wszystko, co obecnie robi Rosja na Ukrainie, ma jeden, jedyny cel: przywrócić nas do swojej tzw. strefy wpływów, zniszczyć ukraińskie państwo jako takie" - powiedział Poroszenko podczas spotkania z szefami zagranicznych placówek dyplomatycznych i organizacji międzynarodowych w Kijowie.

Dodał, że najskuteczniejszym zabezpieczeniem przed odrodzeniem się imperialistycznych ambicji Rosji jest demokratyczna, prosperująca i niepodległa Ukraina.

"Próby udobruchania agresora zawsze, bez żadnych wyjątków, prowadzą do wzrostu jego apetytu i w rezultacie - do nowej (fali - PAP) agresji. Dlatego obecnie konieczność niezłomnego, bezkompromisowego sprzeciwu wobec tych, którzy poważnie naruszają normy prawa międzynarodowego, jest oczywista" - pokreślił.

Zapewnił, że Ukraina "będzie kontynuować torowanie drogi dla reintegracji okupowanych ukraińskich ziem w sposób pokojowy, polityczno-dyplomatyczny".

Ukraiński przywódca dodał, że ustawa o reintegracji terytoriów w Donbasie znajdujących się pod kontrolą prorosyjskich separatystów, której drugie czytanie rozpoczęło się we wtorek, jest sygnałem "zarówno dla Donbasu, jak i dla Krymu: stanowicie nieodłączną część Ukrainy i zrobimy wszystko, co możliwe, byście jak najszybciej wrócili do domu".

Prezydent wyraził nadzieję, że ustawa zostanie przyjęta w środę lub czwartek.