Razem działajmy na rzecz Polski, zjednoczonej i bezpiecznej Europy - napisał na Twitterze nowy szef MSZ Jacek Czaputowicz. Podziękował jednocześnie za "życzliwe słowa i ciepłe przyjęcie" użytkownikom portalu.

We wtorek prezydent Andrzej Duda na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego odwołał ze stanowiska m.in. ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego; nowym szefem MSZ został dotychczasowy wiceszef resortu ds. prawnych i traktatowych Jacek Czaputowicz. Tego samego dnia nowo powołany minister poinformował, że w kolejnym tygodniu zamierza zrealizować swoje pierwsze wizyty zagraniczne - do Bułgarii, która od stycznia sprawuje prezydencję w Radzie UE, oraz do Berlina.

W czwartek nowo powołany minister przywitał się - za pośrednictwem oficjalnego profilu MSZ - z użytkownikami Twittera, dziękując im za "życzliwe słowa i ciepłe przyjęcie" na portalu. "Razem działajmy na rzecz #Polska, zjednoczonej i bezpiecznej Europy" - dodał.

Czaputowicz jest związany z resortem dyplomacji od 1990 r. W MSZ pełnił m.in. funkcje wiceszefa i szefa departamentu konsularnego i wychodźstwa, dyrektora departamentu strategii i planowania polityki zagranicznej oraz dyrektora Akademii Dyplomatycznej. Podsekretarzem stanu ds. prawnych i traktatowych został mianowany we wrześniu 2017 r.

W latach 1998-2006 był zastępcą szefa Służby Cywilnej; w latach 2008-2012 kierował Krajową Szkołą Administracji Publicznej.

W 2014 r. wszedł w skład 35-osobowej Rady Programowej PiS kierowanej przez obecnego wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.

Czaputowicz jest profesorem nauk społecznych, specjalistą ds. międzynarodowego bezpieczeństwa oraz teorii stosunków międzynarodowych. Jako wykładowca był związany m.in. z Instytutem Europeistyki UW, Szkołą Główną Handlową i Wyższą Szkołą Biznesu - National Louis University w Nowym Sączu. Jest ponadto autorem ponad 100 artykułów i monografii naukowych.

W latach 70. i 80. Czaputowicz był zaangażowany w działalność opozycji demokratycznej. Działał m.in. w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, ruchu Wolność i Pokój oraz Komitecie Obywatelskim przy przewodniczącym NSZZ "Solidarność". Wcześniej współpracował również z Komitetem Obrony Robotników. Był internowany podczas stanu wojennego.

Jest wdowcem; ma pięć córek.