W czwartek o godz. 9 odbędzie się posiedzenie klubu Nowoczesnej ws. posłów, którzy nie brali udziału w głosowaniu nad projektem komitetu "Ratujmy Kobiety 2017" - dowiedziała się PAP w Nowoczesnej.

Sejm w środę zdecydował, że obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017", zakładający liberalizację obowiązujących przepisów ws. aborcji, nie będzie procedowany. W głosowaniu w tej sprawie nie wzięło udziału 10 posłów Nowoczesnej: Adam Cyrański, Barbara Dolniak, Paweł Kobyliński, Jerzy Meysztowicz, Mirosław Pampuch, Marek Ruciński, Marek Sowa, Elżbieta Stępień, Krzysztof Truskolaski i Kornelia Wróblewska.

W szeregach partii, zachowanie 10 posłów wzbudziło kontrowersje. Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer powiedziała PAP po głosowaniu: "To błąd, że część posłów Nowoczesnej nie wzięła udziału w głosowaniu nad projektem". Dodała, że będzie rozmawiała z posłami, który nie wzięli udziału w głosowaniu.

"Obowiązkiem opozycji było zagłosowanie za skierowaniem projektu #RatujmyKobiety do komisji. Jestem zawiedziony postawą moich kolegów" - napisał na Twitterze sekretarz partii Adam Szłapka.

"Po dzisiejszym głosowaniu jestem mocno zdezorientowany. Projekt #RatujmyKobiety po prostu powinien być skierowany do komisji. Ciężka rozmowa czeka nas w Klubie" - tak sprawę skomentował członek prezydium klubu Mirosław Suchoń.

"#RatujmyKobiety, każdy z posłów, kto nie zagłosował za skierowaniem projektu do prac w Komisji popełnił kardynalny błąd!" - ocenił poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński.

Z kolei b. lider Nowoczesnej Ryszard Petru zapowiedział, że klub ustali, "jak to się stało, że tyle osób nie wzięło udziału w głosowaniu nad skierowaniem do komisji ustawy inicjatywy #RatujmyKobiet".

Za odrzuceniem projektu głosowało 202 posłów, przeciw było 194, wstrzymało się siedmiu.

Wśród przeciwników odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu było 58 posłów klubu PiS m.in. prezes Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek, Jarosław Gowin, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Krzysztof Czabański, Marek Kuchciński, Antoni Macierewicz, Beata Mazurek, Jacek Sasin, Ryszard Terlecki i Witold Waszczykowski. Za odrzuceniem było 166 posłów Prawa i Sprawiedliwości, dwóch posłów wstrzymało się od głosu, a 11 nie głosowało.

Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu było trzech parlamentarzystów PO: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak. 104 posłów Platformy chciało procedowania nad projektem, 29 nie głosowało. W klubie Kukiz’15 było 11 posłów za, jedenastu przeciw, trzech wstrzymało się, a pięciu nie głosowało. W Nowoczesnej, 15 posłów opowiedziało się przeciwko odrzuceniu, Paweł Pudłowski wstrzymał się od głosu, nie głosowało 10 osób. W PSL 12 posłów opowiedziało się za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu, przeciw była Urszula Pasławska, dwie osoby nie głosowały.