Resort spraw zagranicznych Izraela zwrócił się nieformalnie do administracji USA, by nie wstrzymywała finansowej pomocy dla Palestyńczyków, aby jeszcze bardziej nie destabilizować sytuacji w Strefie Gazy - podała w piątek izraelska stacja telewizyjna Hadaszot.

Ministerstwo, którym kieruje premier Bejnamin Netanjahu, skontaktowało się "prywatnymi kanałami" z administracją prezydenta Donalda Trumpa z prośbą, by nie ograniczała drastycznie finansowania dla Agencji Narodów Zjednoczonych do spraw Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).

We wtorek Trump zagroził na Twitterze, że ograniczy środki dla UNRWA. „Płacimy im rok w rok setki milionów dolarów, a w zamian - żadnej wdzięczności, żadnego szacunku" - napisał, oskarżając stronę palestyńską o sabotowanie negocjacji w sprawie trwałego traktatu pokojowego z Izraelem, mimo że "odsunięta została na bok najcięższa kwestia w rokowaniach: sprawa Jerozolimy".

Netanjahu prowadzi teraz "rozmowy zakulisowe" ze stroną amerykańską, która "dobrze przyjęła" jego sugestie - podał Hadaszot.

Izraelska telewizja nie wyjaśnia, co oznaczają zabiegi Netanjahu czynione "prywatnie", ale "New York Times" i media francuskie przypomniały, że premier Izraela jest wieloletnim i bliskim przyjacielem rodziny Jareda Kushnera, zięcia i doradcy Trumpa.

Netanjahu chce uniknąć katastrofy humanitarnej na terytoriach palestyńskich i pogorszenia współpracy z Autonomią Palestyńską w kwestiach bezpieczeństwa - podaje Hadaszot.

Premier podziela opinię Trumpa, że Palestyńczycy powinni zapłacić za to, że odmawiają podjęcia negocjacji pokojowych z Izraelem, ale chce uniknąć eskalacji napięć; a zatem "lawiruje, publicznie popierając Trumpa i starając się zapobiec katastrofie w Gazie" - komentuje Hadaszot.

Agencja EFE, powołując się na źródła wojskowe, pisze, że również izraelska armia źle ocenia pomysł na ograniczenie pomocy finansowej dla Palestyńczyków. "To zaszkodzi a nie pomoże" - mówi przedstawiciel sił zbrojnych.

We wtorek również ambasador USA przy ONZ Nikki Haley poinformowała, że możliwe jest czasowe zawieszenie tej pomocy. Dzień później przedstawicielka władz palestyńskich Hanan Aszrawi oznajmiła, że Palestyńczycy nie ulegną szantażowi USA.

UNRWA została powołana w 1949 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, by pomóc w zapewnieniu edukacji, opieki zdrowotnej i społecznej uchodźcom palestyńskim przebywającym na terytorium Libanu, Jordanii, Syrii i Autonomii Palestyńskiej; otrzymuje rokrocznie od Stanów Zjednoczonych około 370 mln dolarów. (PAP)

fit/ kar/