Stany Zjednoczone nałożyły we wtorek sankcje, które objęły dwóch przedstawicieli północnokoreańskiego reżimu odpowiedzialnych za rozwój programu pocisków balistycznych - poinformował w komunikacie minister finansów USA Steven Mnuchin.

"To część kampanii nasilania presji i izolowania (Korei Płn.), która ma na celu pełną denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego" - napisał Mnuchin.

Sankcje nałożono na Kim Dzong Sika, który odgrywa ważną rolę w pracach nad przestawianiem północnokoreańskich pocisków balistycznych z paliwa płynnego na stałe oraz na Ri Pjong Czola, głównego przedstawiciela reżimu odpowiadającego za rozwój programu międzykontynentalnych rakiet balistycznych (ICBM) - wyjaśnił szef resortu finansów USA.

Mnuchin przypomniał, że w piątek Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję nakładającą "nowe, surowe sankcje na Koreę Płn., mające w większym stopniu ograniczyć jej możliwości zbierania nielegalnych funduszy".

Piątkowe sankcje RB ONZ są odpowiedzią na test ICBM, który Korea Północna przeprowadziła 28 listopada. Tym razem restrykcje są wymierzone głównie w dostawy ropy naftowej i produktów pochodnych dla reżimu, mają też ograniczyć zatrudnianie północnokoreańskich pracowników poza granicami kraju.

Korea Północna przeprowadziła we wrześniu szóstą już i największą z dotychczasowych próbę nuklearną, a w lipcu dwie próby z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi.

RB ONZ zaostrzyła poprzednio sankcje wobec Pjongjangu 12 września, ograniczając między innymi dostawy paliw do Korei Płn. i wprowadzając zakaz importowania północnokoreańskich tekstyliów.