Nie damy się nabrać na jakieś nowe otwarcie, na europejskość, czy liberalizm Mateusza Morawieckiego, który od dwóch lat zasiada w rządzie z ludźmi, którzy szkodzą Polsce, prowadzą politykę antyeuropejską i prorosyjską – mówił w sejmowej debacie nad expose premiera szef klubu PO Sławomir Neumann.

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił we wtorek w Sejmie swe expose. O północy zaplanowane jest głosowanie nad wnioskiem o wotum zaufania dla jego rządu. Neumann zapowiedział, że Platforma będzie w tej sprawie głosować przeciwko.

Neumann ocenił, że nowy rząd nie jest „realizacją politycznego snu PiS, jego działaczy, czy wyborców”. „To jest realizacja snu Mateusza Morawieckiego pod tytułem +kariera+, jak to wy mówicie: +od bankstera do premiera+” – podkreślił.

Nawiązując do wystąpienia wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego (PiS), który podkreślał znajomość języków obcych u Morawieckiego, Neumann przekonywał że „świat wie”, że zmiana rządu w Polsce jest „szopką”. „Że to, co robicie, to jest czysta maskarada. Kłamstwo w języku polskim, angielskim, francuskim i niemieckim, czy jakimkolwiek innym pozostaje kłamstwem” – zaznaczył polityk PO.

„Możecie kłamać jak chcecie, w 12 językach, a nasi partnerzy w UE patrzą na fakty, a fakty to łamanie zasad demokracji, niszczenie Trybunału Konstytucyjnego, a teraz Sądu Najwyższego i KRS, niszczenie trójpodziału władzy” – wyliczał. Jak dodał, Morawiecki, wraz z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, od dwóch lat wprowadzają w Polsce „pełzającą dyktaturę”.

Polityk PO dowodził, że za to wszystko odpowiada Mateusz Morawiecki, bo do tej pory był w rządzie PiS wicepremierem. „Nie przyjechał na białym koniu wczoraj – siedzi w tych ławach od dwóch lat” – dodał Neumann.

Zwracając się do Morawieckiego, podkreślił, że PO nie da się „nabrać na jakieś nowe otwarcie”, na jego europejskość, czy liberalizm. Przypomniał, że w jego rządzie znaleźli się ci sami ludzie, którzy pełnią ministerialne stanowiska od dwóch lat.

„Od dwóch lat razem z panem prowadzą politykę w Polsce, która Polsce szkodzi. To jest polityka podwyższania podatków, ograniczania swobód obywatelskich i wolności, dewastująca system prawny w Polsce. Razem prowadzicie politykę antyeuropejską i prorosyjską, panie premierze” – podkreślił szef klubu PO, kierując swe słowa do Morawieckiego. Według niego w otoczeniu obecnych ministrów nadal jest „zbyt dużo osób mówiących w języku rosyjskim”.

Neumann zauważył, że atrybutem szefa rządu nie będzie już broszka, z której znana była Beata Szydło, a slajdy. „Dotychczas pana sukcesy były jedynie pokazywane na slajdach. Powołując rząd w tym składzie, będzie pan musiał przygotować nowe slajdy, bo powołując do rządu pana Konstantego Radziwiłła, tylko na slajdach będzie pan mógł zobaczyć zadowolonych z poziomu ochrony zdrowia pacjentów, czy pracowników ochrony zdrowia” – mówił poseł PO.

Jak dodał, minister Radziwiłł nie zmniejszy kolejek do lekarzy i nie przywróci refundacji in vitro. Zarzucił też szefowi resortu zdrowia, że zlikwidował standardy okołoporodowe i doprowadził, przez swą nieudolność, do wzrostu ceny za syrop dla dzieci po przeszczepach z 3,20 zł na 758 zł.

Nawiązując do działalności ministra środowiska Jana Szyszki, Neumann wskazywał, że nowe slajdy potrzebne będą do pokazania Puszczy Białowieskiej. „Niedługo minister Szyszko ją wyrżnie do końca” – powiedział Neumann.

Przekonywał też, że na slajdach będzie można zobaczyć śmigłowce dla wojska, czy system rakiet Patriot. „Przecież minister Macierewicz umie kupować samoloty dla VIP-ów, limuzyny dla urzędników. Zamiast nowoczesnego uzbrojenia, z pieniędzy przeznaczonych na modernizację armii będzie budował teraz strzelnice i drogi dojazdowe. To jest jego wkład w bezpieczeństwo” – uznał szef klubu Platformy.

„I jeszcze kolejny slajd – dla ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Pan tu pytał, czy my wiemy, co to jest ASF (afrykański pomór świń – PAP). Panie premierze, my wiemy, pana minister nie wie. Zastając w 2015 r. trzy ogniska ASF w Polsce, pana fachowiec, minister rolnictwa doprowadził do tego, że dzisiaj są 104 ogniska ” – dowodził Neumann.

Jak zaznaczył, na slajdzie można będzie niedługo zobaczyć uśmiechnięte polskie rodziny, czy turystów spacerujących Krakowskim Przedmieściem. „Przecież minister Błaszczak zadba o to, żeby Warszawą mogli maszerować naziści podnoszący ręce w hitlerowskim pozdrowieniu” – podkreślił poseł PO.

Neumann zaapelował do Morawieckiego, by zatrzymał „demontaż państwa prawa, który dzieje się teraz w Senacie”. „Proszę zatrzymać procedowanie ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS” – dodał poseł PO.

Przekonywał, że Polacy oczekują przestrzegania zasad demokracji, przywrócenia podmiotowości i niezależności sądów powszechnych i TK, skończenia z „kłamliwą i tępą partyjną, PiS-owską propagandą w mediach publicznych”.

„Polacy oczekują pozostawienia w spokoju niezależnych mediów i wolności słowa, oczekują, że przestaniecie upartyjniać samorząd i manipulować ordynacja wyborczą. Polacy oczekują wolnych wyborów, panie premierze” – mówił zwracając się do premiera.

Szef klubu PO zarzucił też premierowi, że wymieniając w swym expose bohaterów narodowych pominął Lecha Wałęsę. „Bolek, Bolek” – zaczęli wołać posłowie PiS. Za symboliczny uznał fakt, że głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu PiS chce przeprowadzić w nocy z 12 na 13 grudnia. „No ludzie, to jest symbol!” – dodał Neumann, nawiązując do zbliżającej się 36. Rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.

Odnosząc się do przeszłości Mateusza Morawieckiego, szef klubu PO przypomniał, że prokuratura bada wątek prywatyzacji spółki Ciech. „Jeszcze niedawno wydeptywał pan ministerialne korytarze zachęcając do sprzedaży państwowego Ciechu prywatnym inwestorom, a kierowany przez pana bank sfinansował tę transakcję. Wtedy był ok, teraz jest źle” – ironizował szef klubu PO.

„Przedstawia się pan jako patriota gospodarczy, tylko ten patriotyzm nie przeszkadzał panu jednak, kiedy dom maklerski należący do kierowanego przez pana banku, pośredniczył w próbie wrogiego przejęcia Azotów Tarnów przez rosyjską spółkę Acron” – powiedział poseł PO.

„Boli? Miało boleć” – dodał. W tym momencie z ław PiS dobiegło buczenie. Posłowie Platformy bili brawo.

Neumann pytał też wicepremier Beatę Szydło za co została odwołana z funkcji szefowej rządu. „Co pani takiego zrobiła, że musi pani znosić takie upokorzenia? Przecież zamiana się na miejsca ze swoim podwładnym nie jest awansem. Jest to raczej upokorzenie” – powiedział szef klubu PO. Dodał, że Polacy i historia nie zapomną o Beacie Szydło. „Historia ani Trybunał Stanu o pani nie zapomni za zakaz publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego” – podkreślił polityk PO.