Wrocławski sąd aresztował w środę na trzy miesiące trzech urzędników stołecznego ratusza podejrzanych o korupcję ws. warszawskich reprywatyzacji. Zdaniem prokuratury mieli oni przyjąć łapówki w łącznej kwocie 380 tys. zł.

Sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące urzędnika stołecznego ratusza Krzysztofa R. Będzie on mógł jednak opuścić areszt, jeśli wpłaci poręczenie majątkowe w kwocie 30 tys. zł - poinformował dziennikarzy prokurator Jarosław Gajek z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

R. to kierownik Działu Nieruchomości Dekretowych m. st. Warszawy w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy. Urzędnik - jak podała prokuratura - jest podejrzany o przyjęcie w latach 2011 - 2016 korzyści majątkowych o łącznej wartości nie mniejszej niż 300 tys. zł. Miał to zrobić w zamian za przychylne i pozytywne rozpoznanie wniosków reprywatyzacyjnych dotyczących m. in. nieruchomości przy ulicy Garwolińskiej 11, Borzymowskiej, Wolskiej 32, 99, 101, 103, Piaseczyńskiej 32 w Warszawie. We wszystkich przypadkach pełnomocnikiem wnioskodawców (nabywców roszczeń reprywatyzacyjnych) był podejrzany adwokat Robert N.

Drugi z aresztowanych na trzy miesiące urzędników to Jacek W. - główny specjalista Pierwszego Działu Nieruchomości Dekretowych m. st. Warszawy w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy. Usłyszał on zarzut przyjęcia w latach 2008 - 2015 korzyści majątkowych o łącznej wartości nie mniejszej niż 60 tys. zł. Miał to zrobić w zamian za przychylne i pozytywne rozpoznanie wniosków reprywatyzacyjnych dotyczących m.in. nieruchomości przy ulicy Mazowieckiej 12, Chopina 16, Poznańskiej 14 w Warszawie. Tu również pełnomocnikiem wnioskodawców był Robert N.

Trzymiesięczny areszt sąd zastosował również wobec Kamila D. - podinspektora Drugiego Działu Nieruchomości Dekretowych m. st. Warszawy w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy. Urzędnik jest podejrzany o przyjęcie wiosną 2007 r. korzyści majątkowej, nie mniejszej niż 20 tys. zł, w zamian za przychylne i pozytywne rozpoznanie wniosku reprywatyzacyjnego dotyczącego warszawskiej nieruchomości przy ulicy Saskiej 56. Tu także pełnomocnikiem wnioskodawców był Robert N.

Trzej urzędnicy stołecznego ratusza zostali zatrzymani w poniedziałek przez CBA. Łączna kwota przyjętych przez nich łapówek to – jak powiedział PAP prokurator regionalny Piotr Kowalczyk - 380 tys. zł. Prokurator nie chciał na tym etapie śledztwa zdradzić, kto miał wręczać łapówki urzędnikom.

Śledztwo, w którym podejrzani są urzędnicy, dotyczy okoliczności reprywatyzacji warszawskich nieruchomości przy ulicy Garwolińskiej, Borzymowskiej, Wolskiej, Piaseczyńskiej, Mazowieckiej, Chopina, Poznańskiej i Saskiej.

W Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu oraz w prokuraturach jej podległych toczy się obecnie 35 śledztw dotyczących reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Szkoda wyrządzona działaniem podejrzanych w sprawach Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu opiewa na kwotę 850 mln zł.

Śledztwa prowadzone we Wrocławiu dotyczą przede wszystkim nieruchomości przy ulicach Nowogrodzkiej 18, Smolnej 17, Foksal 179, Brackiej 23, Placu Defilad 1 (dawna Chmielna 70), Kazimierzowskiej, Narbutta 60, Puławskiej 141, Schroegera 72 i 74 oraz Książęcej. Postępowania dotyczą m.in. usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie urzędników w błąd, co do praw do spadku po byłych właścicielach nieruchomości. W postępowaniach tych badane są również działania funkcjonariuszy publicznych - m.in. z Biura Gospodarki Nieruchomości Urzędu m.st. Warszawy i Ministerstwa Finansów.

Do tej pory zespół wrocławskich prokuratorów postawił zarzuty w sprawach tzw. dzikiej reprywatyzacji ponad 20 osobom, w tym b. dziekanowi Okręgowej Rady Adwokackiej mec. Grzegorzowi M., b. urzędniczce MS Marzenie K., jej bratu adwokatowi Robertowi N., b. zastępcy dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakubowi R. i jego matce, adwokat Alinie D.

W śledztwach prowadzonych przez wrocławskich prokuratorów podejrzani są również adwokat Andrzej M., dwójka adwokatów występujących jako kuratorzy spadkobierców nieruchomości - Grażyna K.-B. i Tomasz Ż. oraz zajmujący się skupowaniem roszczeń do nieruchomości Maciej M.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski