Nie podejmuję żadnych intencjonalnych działań, aby dostać się do rządu i się tam nie wybieram - zapewnił w piątek wiceszef PiS Joachim Brudziński pytany o zapowiadaną rekonstrukcję rządu Beaty Szydło.

Brudziński zapytany w radiowej Jedynce kiedy zostanie przeprowadzona rekonstrukcja rządu Beaty Szydło, odparł, że deklaracja takiej daty padła już na wspólnej konferencji prasowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i premier Beaty Szydło. "Była tutaj mowa o początku grudnia. Wszyscy wiemy, że przecież 24 siadamy do stołów wigilijnych i nikt nie będzie robił rekonstrukcji po 24 grudnia" - podkreślił wicemarszałek Sejmu.

Dopytywany czy w związku z planowanymi zmianami widzi dla siebie miejsce w nowej strukturze rządu, odparł: "Jak na cichego i pokornego pracownika partyjnej winnicy przy Nowogrodzkiej przystało, zawsze podporządkowuje się decyzjom kierownictwa partii, pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ale mówię to bez żadnej nadmiernej kokieterii i skromności. Naprawdę dobrze odnajduję się w zadaniach jakie przede mną postawiono. Do rządu intencjonalnie żadnych działań nie podejmuję i się nie wybieram". (PAP)