W Warszawie, w Polsce nie może być przyzwolenia na tolerowanie ksenofobii; oczekuję podjęcia zdecydowanych działań oraz przekazania mi informacji o podjętych przez pana krokach - napisała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w liście do szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka.

Pismo ma związek z atakiem na stołeczny Ośrodek Kultury Muzułmańskiej, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek nieznani sprawcy wybili kilkanaście szyb. Nikomu nic się nie stało. Na terenie ośrodka znajduje się meczet.

Gronkiewicz-Waltz przypomniała w liście opublikowanym we wtorek na Twitterze, że we wrześniu zeszłego roku apelowała do szefa MSWiA o "zwrócenie szczególnej uwagi na problem przemocy na tle rasistowskim, który coraz częściej pojawia się na naszych ulicach". Deklarowała też - jak dodała - "chęć pomocy ze strony służb m.st. Warszawy".

"W świetle ostatniego skandalicznego ataku na ośrodek muzułmański ponawiam apel o zwrócenie szczególnej uwagi na tego rodzaju zachowania" - podkreśliła prezydent Warszawy.

Według niej "jeszcze dwa lata temu warszawiacy bardzo wysoko oceniali bezpieczeństwo w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, a ostatnie nasilenie tego typu zdarzeń budzi niepokój mój i mieszkańców". "W czasie mojej kadencji Warszawa wsparła Policję kwotę ponad 340 mln. zł. i warszawiacy mają prawo czuć się bezpiecznie w swoim mieście" - napisała Gronkiewicz-Waltz.

"W Warszawie, w Polsce nie może być przyzwolenia na tolerowanie ksenofobii. W związku z powyższym oczekuję podjęcia zdecydowanych działań oraz przekazania mi informacji o podjętych przez Pana krokach" - zaapelowała Gronkiewicz-Waltz do szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji.

P.o. komendanta stołecznego policji, nadinsp. Paweł Dobrodziej zaproponował we wtorek spotkanie policji z przedstawicielami Ośrodka Kultury Muzułmańskiej. Policja poszukuje też sprawców niedzielnego ataku.