Przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się w środę proces 19-latka oskarżonego o zabójstwo sąsiadów. Ofiary to 86-letnia kobieta i jej 61-letni syn. Sąd wyłączył jawność procesu w całości.

Jak poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu Tomasz Koronowski na ławie oskarżonych zasiada Tomasz B., odpowiadający za zabójstwo dwóch osób w Jawtach Wielkich.

Do zbrodni doszło w 2016 r. Zwłoki matki i syna odkryli sąsiedzi. Kobieta została uduszona, a jej syn otrzymał kilkanaście ciosów nożem.

"Sąd wydał postanowienie o wyłączeniu jawności postępowania w całości, wobec czego można wskazać jedynie tyle, że oskarżony złożył obszerne wyjaśnienia, po czym przesłuchano 6 świadków"- poinformował sędzia Koronowski.

Dodał, że sąd zaplanował kolejne 3 terminy w procesie i będzie na nich przesłuchiwał dalszych świadków, w sumie 30 osób. Przy czym nie będą to jeszcze wszyscy świadkowie, których zawnioskowała w akcie oskarżenia prokuratura- podkreślił.

Do zbrodni, która wstrząsnęła lokalną społecznością, doszło w maju ubiegłego roku. Na posesji w Jawtach Wielkich w gminie Susz odnaleziono wówczas dwa ciała. Po niespełna miesiącu policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji, którzy działania prowadzili pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Iławie, ujęli podejrzanego o podwójne zabójstwo. 18-latka zatrzymano na terenie Iławy.

Jak informowała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie mężczyzna pochodził z tej samej okolicy, co ofiary i znał je osobiście a w trakcie przesłuchania oraz przeprowadzonej wizji lokalnej złożył wyjaśnienia oraz opisał okoliczności zbrodni.

Chłopak miał zabić w wyniku nieporozumienia, do jakiego doszło między nim i 61-latkiem. Tomasz B. miał zaatakować ofiarę, zadając jej liczne rany cięte. Obrażenia okazały się śmiertelne. Świadkiem tego była 86-letnia matka mężczyzny. 18-latek zaatakował także ją. Kobieta zginęła od zadanych nożem ciosów i uduszenia. (PAP)

autorka: Agnieszka Libudzka