Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w czwartek kolejne dwie grzywny w wysokości po 3 tys. zł, nałożone na prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz przez komisję weryfikacyjną za nieusprawiedliwione niestawiennictwo.

Jak podano na stronach internetowych sądu, WSA rozpoznał na posiedzeniu niejawnym w trybie uproszczonym sprawy ze skargi prezydent Warszawy na postanowienia komisji weryfikacyjnej z 29 czerwca i 13 lipca o ukaraniu po 3 tys. zł grzywny. Sąd uchylił zaskarżone postanowienia oraz zasądził od komisji po 580 zł tytułem zwrotu kosztów każdego z postępowań.

Wyroki WSA są nieprawomocne. Stronie niezadowolonej z rozstrzygnięć przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Jak poinformował sąd uzasadnienie wyroków jest analogiczne, jak w skargach poprzednio rozpoznanych, w tym sprawie z 25 października 2017 r. Wówczas - badając pierwszą skargę - WSA uznał, że prezydent Gronkiewicz-Waltz jako organ uprawniony do reprezentacji m.st. Warszawy mogła zostać wezwana do stawienia się na rozprawę osobiście, ale nie wynika z tego podstawa do nałożenia grzywny. "W obecnym stanie prawnym ewentualna grzywna mogła być nałożona tylko na stronę, czyli na m.st. Warszawę" - dodawał sąd. W poniedziałek WSA uchylił - z takim samym uzasadnieniem - drugą z grzywien nałożonych na Gronkiewicz-Waltz.

Komisja dotychczas nałożyła na Gronkiewicz-Waltz łącznie 40 tys. zł grzywien za nieusprawiedliwione niestawiennictwa. Prezydent stolicy odmawia stawiennictwa przed komisją jako strona postępowań, argumentując, że komisja jest niekonstytucyjna. Komisja oddala wnioski Gronkiewicz-Waltz o uchylanie tych grzywien, od czego odwołuje się ona do WSA.

We wrześniu Urząd Skarbowy zajął na prywatnym rachunku bankowym Gronkiewicz-Waltz ponad 12 tys. zł; chodzi o grzywny - wraz z odsetkami - jakie nałożyła na nią komisja za niestawiennictwo na czterech rozprawach.