Rząd PiS jest odpowiedzialny za przyzwolenie dla mowy nienawiści podczas Marszu Niepodległości. Jeśli Beata Szydło nie poda rządu do dymisji, PO razem z Nowoczesną i PSL, zgłosi w przyszłym tygodniu wniosek o konstruktywne wotum nieufności - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna. Natychmiast odpowiedziała mu rzeczniczka PiS Beata Mazurek, twierdząc, że konferencja szefa PO była "obrzydliwa i haniebna". - Obronimy rząd Beaty Szydło, odrzucimy wniosek o konstruktywne wotum nieufność - odpowiedziała Mazurek.

Grzegorz Schetyna mówił podczas konferencji, że rząd PiS jest odpowiedzialny za zachowania na Marszu Niepodległości. - To rząd PiS jest odpowiedzialny za przyzwolenia dla mowy nienawiści, dla takich zachowań, dla agresji i wewnętrznej wojny, dla hołubienia bojówek, które z nacjonalistycznych haseł próbują tworzyć język polityczny - oświadczył Schetyna odnosząc się do wydarzeń podczas sobotniego Marszu Niepodległości.

- To brak reakcji ze strony premier Szydło jest odpowiedzią na tę hańbę i wstyd, który widzieliśmy 11 listopada - dodał lider PO. - Dlatego żądam od premier Szydło podania się do dymisji, podania do dymisji całego rządu. Jeżeli nie nastąpi ten gest, symboliczny i honorowy, to w przyszłym tygodniu zgłosimy wniosek o konstruktywne wotum nieufności i odwołanie tego rządu - mówił lider PO.

Schetyna poinformował, że rozmawiał już w tej sprawie z liderami PSL i Nowoczesnej. - Ten wniosek uzasadnimy i podpiszemy razem i wspólnie wystąpimy o odwołanie tego rządu - oświadczył.