Sejm nie poparł w czwartkowym głosowaniu wniosków PO i Nowoczesnej, o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o powołaniu - w miejsce Biura Ochrony Rządu - Służby Ochrony Państwa. Projekt trafił do komisji administracji i spraw wewnętrznych.

Wnioski o odrzucenie projektu poparło 151 posłów, 249 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.

Nowa formacja ma zajmować się ochroną najważniejszych osób w państwie i zagranicznych delegacji, a także kluczowych obiektów dla funkcjonowania państwa. W SOP, która ma mieć uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze, ma pracować 3 tys. osób (w BOR jest ponad 2 tys. etatów).

W myśl projektu, zadania SOP nie będą ograniczały się do działań ochronnych. Służba ta ma realizować nowe zadania, polegające na rozpoznawaniu i zapobieganiu przestępstwom m.in. przeciwko Polsce, życiu lub zdrowiu, bezpieczeństwu powszechnemu, bezpieczeństwu w komunikacji, porządkowi publicznemu, zamachom i czynnej napaści, skierowanym przeciwko ochranianym osobom oraz bezpieczeństwu ochranianych obiektów.

Zgodnie z projektem, funkcjonariusze SOP będą mogli przeprowadzać czynności operacyjno-rozpoznawcze w celu pozyskiwania informacji o zagrożeniach dotyczących chronionych osób i obiektów, a także rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw im zagrażających. Jak podkreśla MSWiA, w ten sposób SOP nie będzie uzależniona od informacji uzyskiwanych od innych służb, co ma wpłynąć korzystnie na szybkość i efektywność jej działania.