Mam nadzieję, że wkrótce rząd przyjmie, a Sejm szybko uchwali ustawę, przewidującą pozbawienie stopni m.in. Wojciecha Jaruzelskiego - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceszef MON Michał Dworczyk.

Przygotowany przez MON projekt noweli ustawy o powszechnym obowiązku obrony, przewiduje możliwość pozbawiania stopnia oficerskiego lub podoficerskiego - również pośmiertnie - osoby, która z racji ukończonego wieku lub stanu zdrowia nie podlega obowiązkowi służby wojskowej, oraz żołnierzy rezerwy, którzy byli członkami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, albo pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz w treści tych dokumentów.

Dworczyk pytany o projekt ws. pozbawienia Jaruzelskiego "nienależnego mu nigdy właściwie stopnia generała", odpowiedział: - Dzięki tej ustawie będzie można degradować oficerów, którzy byli zaangażowani w aparat represji, którzy działali w takich formacjach, jak Informacja Wojskowa.

- Jeśli pan przytacza przykład Wojciecha Jaruzelskiego, to jest to właśnie taka "zasłużona" osoba, która w tej formacji rozpoczynała swoją karierę - dodał wiceminister. Przypomniał, że Informacja Wojskowa była jedną z najbardziej "mrocznych" służb, bo - jak zauważył - wywodziła się z sowieckiego kontrwywiadu wojskowego, jednej z najbardziej zbrodniczych sowieckich formacji.

Dworczyk przekonywał, że chodzi o przywracanie "elementarnej sprawiedliwości". - Tu nie będzie żadnej odpowiedzialności zbiorowej; każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie; od każdej decyzji będzie można odwoływać się - mówił wiceminister.

Na początku lipca minister obrony Antoni Macierewicz stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że projektowane zmiany powinny wejść w życie jeszcze w tym roku.

W myśl projektu przygotowanego przez MON, decyzję o pozbawieniu stopnia oficerskiego i podoficerskiego podejmowałby prezydent w odniesieniu do generałów i admirałów lub minister obrony narodowej w odniesieniu do pozostałych oficerów oraz podoficerów. W projekcie - jak podano - założono powiązanie możliwości pozbawienia stopnia oficerskiego lub podoficerskiego z informacjami o przebiegu służby dotyczącymi poszczególnych osób uzyskiwanymi z Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Pytany o odbieranie przywilejów "wojskowej bezpiece" - tak jak pozbawiono ich funkcjonariuszy cywilnych służb PRL - wiceszef MON odpowiedział, że "projekty istnieją". - Jeśli chodzi o terminy, nie chciałbym wypowiadać się w tej sprawie. Ja wierzę, że w tej kadencji sobie poradzimy z tym tematem, żeby w ramach przywracania tej elementarnej sprawiedliwości móc zakończyć i te kwestię " - podkreślił. "Po prostu wstyd, że robimy to tak późno; jestem przekonany, że do 2019 r. poradzimy sobie z tym tematem - dodał.

Przypomniał, że była to jedna z obietnic wyborczych PiS. - Jako formacja, która realizuje swoje deklaracje. Wierzę że ten rozdział zamkniemy - oświadczył wiceszef MON.

Dworczyk wskazał też na konieczność pozbawiania odznaczeń, np. Virtuti Militari, morderców "żołnierzy wyklętych". Dodał, że do dziś takie ordery podsiadają trzej mordercy mjr. Mariana Bernaciaka, "Orlika". - 27 lat temu odzyskaliśmy pełną niepodległość. Musimy ten rozdział naszej historii zakończyć - podkreślił.