Policja zatrzymała 22-letniego mieszkańca Błonia, który zadzwonił na numer alarmowy z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego w komisariacie. Mężczyzna usłyszał zarzut; grozi mu nawet 8 lat więzienia - poinformowała we wtorek PAP Komenda Stołeczna Policja.

22-latek telefonicznie przekazał pracownikowi centrum powiadamiania ratunkowego informację o podłożeniu ładunku wybuchowego w komisariacie w Błoniu. Anonimowe zawiadomienie wpłynęło do oficera dyżurnego, który zarządził ewakuację osób przebywających w budynku. Zablokowany został ruch samochodowy i pieszy na pobliskich ulicach. Na miejsce wezwano pirotechników, którzy nie znaleźli żadnego ładunku.

W tym czasie policjanci zaczęli szukać młodego mężczyzny, który został zatrzymany po kilku godzinach. Okazało się, że był pijany. Dariusz W. został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego.

Zgodnie z kodeksem karnym, fałszywe alarmy bombowe są traktowane jako poważne przestępstwo. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Sąd może też nałożyć na sprawcę nakaz pokrycia kosztów akcji - ewakuacji, sprawdzenia pirotechnicznego, a także strat firm.

Według policyjnych danych, w tym roku zatrzymano na terenie kraju już ponad 80 sprawców fałszywych alarmów bombowych. Najwięcej z nich odnotowano na Mazowszu i Śląsku.

W piątek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę przewidującą kary aresztu, ograniczenia wolności lub 1,5 tys. zł grzywny za umyślnie i nieuzasadnione blokowanie telefonicznych numerów alarmowych.

Prezydencka nowela kodeksu wykroczeń ma zapewnić łatwiejszy i skuteczniejszy dostęp do numerów alarmowych, w szczególności 112, 997, 998 i 999, przez wprowadzenie wyraźnego zakazu bezzasadnego blokowania tych numerów. W obowiązujących przepisach nie uwzględniono przypadków polegających na blokowaniu numerów alarmowych przez samo wykonywanie połączeń.

Obecnie art. 66 Kodeksu wykroczeń mówi, że kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1 tys. zł.

Prezydencka nowelizacja uzupełnia art. 66, dodając do niego zapis: kto umyślnie, bez uzasadnienia, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając lub uniemożliwiając prawidłowe funkcjonowanie systemu powiadomienia ratunkowego, również będzie podlegał takim karom.