Reforma szkolnictwa wyższego budzi obawy we wszystkich środowiskach akademickich, nie tylko mniejszych uczelni, ale obawa przed zmianami to naturalna skłonność - powiedział w czwartek w Bydgoszczy wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego wziął udział w inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym. Zwrócił uwagę, że jest to 15. inauguracja, w której wziął udział w tym miesiącu. W wystąpieniu skoncentrował się na założeniach projektu ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawie 2.0, nazywanej też "Konstytucją dla nauki".

"Wszyscy w środowisku akademickim obawiają się nowej ustawy dlatego, że mamy naturalną skłonność - ja też - do tego, żeby obawiać się zmian. Ta ustawa przeniknięta jest zasadą zrównoważonego rozwoju. Tą zasadą rząd stara się kierować w każdym wymiarze, również jeżeli chodzi o szkolnictwo wyższe i naukę. Nam oczywiście bardzo zależy, żeby najlepsze polskie uczelnie pięły się w tych światowych rankingach. Dzisiaj jesteśmy po spektakularnym awansie Uniwersytetu Warszawskiego, który z połowy piątej setki awansował na początek czwartej setki" - powiedział Gowin na konferencji prasowej.

Wicepremier wyraził nadzieję, że dzięki "Konstytucji dla nauki" w najbliższych latach kilka kolejnych uniwersytetów, politechnik czy uczelni medycznych dołączy do Uniwersytetu Warszawskiego i "rozpocznie szybki marsz w górę światowych rankingów. Zaznaczył przy tym, że nie jest to cel sam sobie, a poprawa pozycji w rankingach powinna być skutkiem ubocznym podnoszenia poziomu kształcenia i jakości badań naukowych.

Zdaniem szefa MNiSW skala obaw w środowisku akademickim związanych z reformą dzięki prawie dwuletniemu dialogowi jest jednak stosunkowo niewielka.

Gowin podkreślił, że oprócz uczelni, które będą konkurowały w Europie, są jeszcze uczelnie regionalne i nowa ustawa stworzy także im możliwości systematycznego rozwoju.

"Swoje obawy mają duże ośrodki akademickie, jak Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków; też mają swoje obawy uczelnie regionalne. To jest zjawisko naturalne. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom uczelni regionalnych, ustawa przewiduje nową formułę prowadzenia uczelni, tzw. uczelni federacyjnych" - mówił wicepremier.

Zaznaczył, że resort nauki, szanując autonomię uczelni, niczego nie będzie narzucał. "Będziemy wspierać, także wymiernie finansowo, takie procesy zacieśniania współpracy, być może w przyszłości konsolidacji. Ale musi być to autonomiczna decyzja wspólnot poszczególnych uczelni" - dodał.

Na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w roku akademickim 2017/2018 będzie się kształcić 8684 studentów na siedmiu wydziałach. Na pierwszym roku naukę rozpoczęło 1360 osób; utworzono dwa nowe kierunki: zielarstwo i fitoterapia oraz inspekcja weterynaryjna.

Projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce Jarosław Gowin przedstawił 19 września podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie. Od tego dnia rozpoczął się ponad dwumiesięczny okres konsultacji projektu.

Formalny etap zgłaszania uwag do projektu ustawy trwa do 19 października. Następnie przez kolejne dwa miesiące, wspólnie ze środowiskiem akademickim, ministerstwo będzie się zastanawiać, które z tych uwag uwzględnić. Resort nauki chce, by Ustawa 2.0 zaczęła obowiązywać od 1 października 2018 r.