Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro życzył w czwartek nowo mianowanym asesorom sądowym, aby zawsze zachowali niezawisłość od władzy politycznej - ktokolwiek będzie ją sprawował, ale też od własnych poglądów, co - jego zdaniem - może być najtrudniejsze.

Ziobro przemawiał podczas odbywającej się w Warszawie uroczystości wręczenia aktów mianowania dla 265 asesorów sądowych, którzy ukończyli Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie (KSSiP). To pierwsi asesorzy - absolwenci KSSiP.

"Wykaz mianowanych asesorów niezwłocznie trafi do Krajowej Rady Sądownictwa, która w ciągu miesiąca ma prawo do zgłoszenia sprzeciwu, wobec pełnienia obowiązków sędziego przez asesora sądowego, a sprzeciw będzie podlegał kontroli Sądu Najwyższego. Jeśli przebieg służby asesora nie będzie budził zastrzeżeń, jego kandydatura zostanie przez KRS przedstawiona prezydentowi RP do powołania na +pełnoprawnego+ sędziego" - poinformował resort sprawiedliwości.

Uchwalona 11 maja przez Sejm nowela kilku ustaw stanowi m.in., że absolwenci KSSiP staną się asesorami sędziowskimi, a jej ukończenie ma być podstawową drogą dojścia do zawodu sędziego. Zgodnie z nowelą, minister sprawiedliwości dokonuje mianowania na stanowisko asesora na czas nieokreślony. KRS ma prawo do sprzeciwu wobec powierzenia asesorowi obowiązków sędziego.

Kwestia powoływania asesorów przez ministra wzbudzała największe kontrowersje w toku prac legislacyjnych. W Sejmie, PO i Nowoczesna składały poprawki, by powoływał ich prezydent - zostały one odrzucone.

"Ta zmiana jest pomyślana nie dla polityków, czy korporacji sędziowskiej, ale dla wszystkich Polaków; chcemy mianowicie budować zaufanie do sądów" - powiedział Ziobro. Zwracając się do powołanych, podkreślał, że ma nadzieję i wiarę, iż ich praca będzie budować autorytet sądownictwa. Wyraził nadzieję, że osoby mianowane w czwartek, za trzy lata, otrzymają nominacje sędziowskie od prezydenta. "Przed wami czas próby, życzę by była dla was zwycięska" - dodał minister.

Ziobro apelował do nowych asesorów, by nie ulegali medialnym, czy politycznym opiniom podważającym niezawisłość instytucji asesora. "Wszyscy przecież państwo doskonale wiecie, że jesteście ludźmi, których nikt nigdy nie pytał, i pytać nie będzie, o wasze przekonania polityczne i poglądy" - oświadczył.

"Życzę wam, byście zachowali tę niezależność, niezawisłość w swoim orzecznictwie od jakiejkolwiek władzy politycznej, ktokolwiek ją będzie sprawował, ale też byście tę niezawisłość zachowali od własnych poglądów, co może być najtrudniejsze" - powiedział Ziobro.

Minister mówił też o potrzebie empatii i zrozumienia dla osób, które będą stawać przed asesorami, gdyż - jak ocenił - "to właśnie brak empatii często negatywnie rzutuje na obraz polskiego sądownictwa". "Życzę wam tego, aby ludzie, z którymi będziecie się spotykać, którzy będą obserwowali waszą pracę i jej efekty, żeby oni kształtowali w sobie pozytywny obraz polskiego sądownictwa. (...) Pamiętajcie o tym, że jesteście przede wszystkim ludźmi" - podkreślił Ziobro.

Dyrektor KSSiP sędzia Małgorzata Manowska, zwracając się do asesorów, podkreśliła, że ma do nich trzy prośby. "Po pierwsze bądźcie samodzielni w myśleniu; po drugie bądźcie odważni; po trzecie pamiętajcie, że zawsze po drugiej stronie stoi człowiek, a nie paragraf, czy sprawa" - mówiła.

Asesorów sędziowskich nie było w polskich sądach od wiosny 2009 r. Było to efektem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2007 r., gdy uchylono ówczesne przepisy o asesorach, stwierdzając ich niezgodność z konstytucją. Uchwalono w związku z tym nowe przepisy, likwidujące asesurę i przewidujące, że sędziami mają zostawać absolwenci KSSiP. Jednak - jak później zaczęto wskazywać, opierając się na kilkuletnich doświadczeniach - okazało się, że asesura jest najlepszym sposobem weryfikacji, czy kandydat na sędziego sprawdza się w tej roli.

Powrót asesorów sędziowskich - czyli absolwentów aplikacji sędziowskiej - koalicja PO-PSL planowała na 2016 r. Taka nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych weszła w życie na początku 2016 r. W marcu 2016 r. uchwalono jednak nowelizację, która przesunęła do października 2017 r. powrót asesorów do sądów. "Rozwiązanie to umożliwi ministrowi sprawiedliwości podjęcie prac legislacyjnych mających na celu optymalne ukształtowanie modelu dojścia do urzędu sędziego przez absolwentów aplikacji sędziowskiej prowadzonej przez KSSiP" - uzasadniano wówczas.

W maju br. Sejm uchwalił nowelizację przepisów o ustroju sądów i KSSiP, która precyzuje kwestie dotyczące asesury sądowej. Asesorzy będą pełnili w sądach rejonowych obowiązki sędziego, z wyjątkiem: stosowania tymczasowego aresztowania, a także rozpoznawania zażaleń na postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia oraz postanowienia o umorzeniu śledztwa lub dochodzenia. Asesorzy nie będą także rozstrzygali spraw z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego.

Co roku część zwalnianych stanowisk sędziowskich ma być przekształcana w stanowiska asesorskie, przeznaczone dla absolwentów KSSiP. Jak informuje MS na pozostałe stanowiska sędziowskie będą powoływani inni przedstawiciele zawodów prawniczych.