Sprawcy napadu na dwoje Polaków w Rimini, powinni być sądzeni, a co najmniej odbywać wyroki w Polsce - powiedział rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Pławski. MW zaapelowała do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro o działania w tej sprawie wobec tych "zwyrodnialców".

W weekend włoska policja zatrzymała czterech sprawców napadu na dwoje Polaków w Rimini: dwóch Marokańczyków w wieku 15 i 16 lat, 17-letniego Nigeryjczyka i 20-letniego Kongijczyka. 26-letnia Polka i jej partner zostali napadnięci w nocy z 25 na 26 sierpnia na plaży w Rimini. Napastnicy zbiorowo zgwałcili kobietę, a mężczyznę kilka razy uderzyli w głowę, wskutek czego stracił przytomność. Oboje zostali też ograbieni.

W zeszłym tygodniu do Włoch wyleciał polski zespół składający się z czterech osób: prokuratora, dwóch policjantów oraz tłumacza. Śledztwo ws. zbiorowego gwałtu na Polce oraz napadu na nią i jej partnera na plaży we włoskim Rimini prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

"Uważamy, że ci sprawcy powinni odpowiadać (przed polskim sądem), a co najmniej odbywać wyrok w Polsce" - powiedział rzecznik MW Mateusz Pławski w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie.

"Wznosimy apel do ministra sprawiedliwości, aby podjął wszelkie możliwe działania, aby ci zwyrodnialcy (...) którzy dopuścili się zbiorowego gwałtu oraz bestialskiego pobicia Polaka, odpowiadali (za swoje czyny) tutaj (w Polsce)" - podkreślił Pławski.

Rzecznik MW, powołując się na opinie prawników, dodał, że scenariusz sądzenia sprawców z Rimini w Polsce, jest realny. "Są to kwestie bardzo luźno regulowane przez prawo międzynarodowe (...) w głównej mierze zależy to od woli państw" - zaznaczył.

Zdaniem Pławskiego, strefy, gdzie przebywają imigranci są "zalążkiem bardzo wielu przestępstw i bardzo wielu nieakceptowalnych zachowań". "Nie jest tajemnicą, jak bardzo kryminogenne, patologiczne i jak bardzo groźne są te społeczności w Europie" - przekonywał.

Szymon Wiśniewski (MW), ocenił że sprawa z Rimini, to "sprawdzian dla państwa polskiego, czy potrafi sprawnie działać", aby ukarać sprawców i pokazać, że "z Polską nie ma żartów". Arkadiusz Jabłoński (MW) przekonywał, że "polskie społeczeństwo domaga się, aby ci barbarzyńcy zostali osądzeni w Polsce".

Pławski powiedział też, że trzeba przywrócić karę śmierci w Polsce, ponieważ - jak ocenił - "kara śmierci jest podstawą nowoczesnego i sprawnie działającego systemu prawnego".

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział w środę w wywiadzie dla portalu wPolsce.pl, że formalnie jest możliwe, by sprawców gwałtu w Rimini sadzić w Polsce. "Jeżeli okaże się, że polski rygor prawny jest bardziej dotkliwy, wystąpimy o to do strony włoskiej - zapowiedział minister.