W stolicy Kazachstanu rozpoczęła się w piątek konferencja organizacji Pugwash działającej na rzecz rozbrojenia nuklearnego; jej uczestnicy ostrzegli, że od kryzysu kubańskiego w 1962 r. świat nie słyszał tak poważnych pogróżek dotyczących agresji nuklearnej.

Członek rady zarządzającej Pugwash i były członek agendy ONZ ds. rozbrojenia Sergio Duarte powiedział, że świata znalazł się w "bardzo złożonej sytuacji, w której możliwość katastrofy nuklearnej wygląda całkiem realnie".

Duarte, który jest też brazylijskim dyplomatą, zwrócił uwagę, że wymiana gróźb między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną jest szczególnie niepokojąca.

Szef Pugwash Jayantha Dhanapala pochwalił Kazachstan za jego wysiłki na rzecz zapobiegania rozprzestrzenianiu broni nuklearnej i przypomniał, że kraj ten zamknął w 1991 roku swój poligon testów nuklearnych i zrezygnował z arsenału broni atomowej odziedziczonego po Związku Radzieckim.

Przewodniczący kazachskiego senatu Kasym-Żomart Tokajew zwrócił uwagę na to, że utworzenie w jego kraju banku nisko wzbogaconego uranu z inicjatywy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, który zostanie oficjalnie otwarty 29 sierpnia, "stworzy dla wszystkich krajów warunki do bezpiecznego rozwijania energii nuklearnej".

Organizacja Pugwash, działająca na rzecz rozbrojenia nuklearnego, oraz jej twórca, brytyjski fizyk polskiego pochodzenia Joseph Rotblat otrzymali w 1995 roku Pokojową Nagrodę Nobla. W Astanie rozpoczęła się jej 62. konferencja, tym razem pod hasłem "Nowe zagrożenia nuklearne". (PAP)

fit/ mc/