Został przygotowany jeden wspólny protokół do szacowania strat w wyniku nawałnic - powiedział w piątek wiceminister infrastruktury i budownictwa Tomasz Żuchowski. Jego zdaniem uproszczenie formularza przyspieszy ten proces.

"Do tej pory, jak wiemy, to się różnie działo, będziemy mieli różne druki. Zależy nam na tym, żeby sprawnie to poszło na możliwie prostych formularzach trzystronicowych" - powiedział Żuchowski.

Wyjaśnił, że przy szacowaniu strat budynki będą badane najpierw pod względem bezpieczeństwa użytkowania. Kolejnym krokiem - jak mówił - będzie określenie straty w procentach, na podstawie czego będzie wypłacane stosowne odszkodowanie wspomagające remont, czy budowę.

Odniósł się również do decyzji szefa MIB Andrzeja Adamczyka ws. wsparcia służb nadzoru budowlanego z całej Polski w szacowaniu strat spowodowanych nawałnicami. Wcześniej musiało się to odbywać z udziałem rzeczoznawcy majątkowego. "Jak wiemy, rzeczoznawca majątkowy szacuje nieruchomość pod kredyt hipoteczny, my nie szacujemy wartości, szacujemy straty" - podkreślił Żuchowski.

"Zależy nam na tym, żeby wesprzeć służby nadzoru pracownikami z Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego i ościennych województw. Mamy zapewnione 35 osób" - powiedział. Dodał, że dzięki decyzji szefa resortu do szacowania strat zaangażowanych zostanie dodatkowo 270 osób.

Poinformował, że według ostatnich danych z woj. kujawsko-pomorskiego kontrolę przeszło już ponad 1,3 tys. budynków, a na skontrolowanie czeka jeszcze ponad 2,8 tys. Wyraził nadzieję, że szacowanie start potrwa maksymalnie do końca sierpnia.