Siły bezpieczeństwa zakończyły szturm na restaurację w stolicy Burkina Faso, Wagadugu, w której od niedzieli wieczorem napastnicy, prawdopodobnie dżihadyści, przetrzymywali zakładników - poinformował w poniedziałek minister łączności Remi Dandjinou.

Jak oświadczył Dandjinou, liczba ofiar śmiertelnych zamachu sięga co najmniej 18; wcześniej władze informowały o 17 zabitych. Ich przynależność państwowa nie jest jeszcze znana; trwa identyfikacja ciał zabitych. Wiadomo, że zginęło co najmniej dwóch terrorystów.

Według źródeł szpitalnych, na które powołuje się AFP, jest co najmniej 10 rannych, a wśród ofiar śmiertelnych co najmniej jeden Turek. Z kolei Reuters, cytując ministra Dandjinou, pisze o zabitym obywatelu Francji.

W szturmie na restaurację uczestniczyły m.in. elitarne jednostki żandarmerii. Do tej pory żadna z organizacji terrorystycznych nie przyznała się do przeprowadzenia ataku. Władze nazwały ten incydent zamachem terrorystycznym.

Według świadków w niedzielę wieczorem grupa uzbrojonych mężczyzn, prawdopodobnie dżihadystów, wtargnęła do tureckiej restauracji Istambuł w Wagadugu. Doszło do wymiany ognia między napastnikami a siłami bezpieczeństwa.

Granicząca m.in. z Mali i Nigrem Burkina Faso od 2015 roku regularnie pada ofiarą ataków dżihadystów. Agencje zauważają, że do niedzielnego zamachu doszło w miejscu oddalonym o ok. 200 metrów od kawiarni Cappuccino, która była celem ataku terrorystycznego w styczniu 2016 roku. Zginęło wówczas 30 osób, a obrażenia odniosło ponad 70; większość ofiar stanowili cudzoziemcy. Do zamachu przyznała się wówczas regionalna filia Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu. (PAP)

dka/ mobr/ akl/ ap/