Konfiskatę rozszerzoną poprzez ustanowienia hipoteki przymusowej na ponad 1,2 mln zł na nieruchomości, którą włada Sebastian R. - zastosował prokurator w śledztwie dot. grupy przestępczej kierowanej przez R. Specjalizowała się ona w oszustwach; wykorzystywano do tego tzw. słupy.

Poinformowała o tym w czwartek Prokuratura Krajowa.

Śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez Sebastiana R. prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Członkowie grupy, przy użyciu dostarczonych im fałszywych dokumentów tożsamości, zawierali - w formie aktu notarialnego - umowy pożyczki z przeniesieniem prawa własności nieruchomości na zabezpieczenie.

"W ten sposób sprawcy doprowadzali pożyczkodawców do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Wprowadzali oni bowiem pożyczkodawców oraz notariuszy w błąd co do zamiaru wywiązania się z zawartej umowy pożyczki, swojej tożsamości oraz posiadania tytułu prawnego do rozporządzanej nieruchomości" - poinformowała PK.

Sebastianowi R. postawiono zarzuty dotyczące m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i oszustw znacznej wartości.

W sprawie tej prokurator zastosował zabezpieczenie majątkowe poprzez konfiskatę rozszerzoną - ustanowienie hipoteki przymusowej na ponad 1,2 mln zł na nieruchomości w jednej z podwarszawskich miejscowości. Prokurator ustanowił także zakaz zbywania i obciążania tej nieruchomości.

Z ustaleń śledczych wynika, że Sebastian R. wspólnie z żoną mieszkają w domu, który formalnie stanowi własność kogoś innego. "W rzeczywistości to podejrzany wspólnie ze swoją żoną władają tą nieruchomością. Zapłata za zakup tego domu nastąpiła ze środków zgromadzonych na rachunku bankowym należącym do żony podejrzanego" - podała PK.

Jak informują śledczy, w rzeczywistości "formalna właścicielka nieruchomości jest tylko figurantką", a "faktycznymi nabywcami domu i osobami władającymi nim są podejrzany Sebastian R. i jego żona".

"Zastosowane przez prokuratora zabezpieczenie majątkowe zostało dokonane na poczet grożącego podejrzanemu Sebastianowi R. przepadku równowartości korzyści majątkowych osiągniętych z popełnionych przestępstw, zwrotu korzyści majątkowej na rzecz pokrzywdzonego, grożącej mu kary grzywny oraz pokrycia kosztów sądowych" - podała PK.(PAP)