Po ulewnych deszczach w ostatnich dniach pod wodą znalazła się część Nowego Orleanu w amerykańskim stanie Luizjana - poinformowały w niedzielę lokalne media. Nie ma ofiar śmiertelnych, jedynie kilka osób jest lekko rannych.

Woda zalała wiele ulic, domów i restauracji. "To taka mała Katrina" - powiedziała jedna z mieszkanek Nowego Orleanu.

W 2005 r. po przejściu huraganu Katrina w mieście naruszone zostały wały przeciwpowodziowe, w rezultacie czego zalane zostały całe dzielnice miasta, a śmierć poniosło 1,5 tys. ludzi.

Meteorolodzy zapowiadają na poniedziałek dalsze intensywne opady deszczu w Nowym Orleanie.