Prezydent USA Donald Trump wyraził się we wtorek z uznaniem o trwających pracach nad układem handlowym Stanów Zjednoczonych z Wielką Brytanią, który ma obowiązywać po Brexicie.

Skrytykował jednocześnie Unię Europejską, zarzucając jej protekcjonistyczne praktyki handlowe wobec USA, ale nie przytoczył żadnych szczegółów na ten temat.

"Trwa praca nad rozległym porozumieniem handlowym ze Zjednoczonym Królestwem. Może to być bardzo wielkie i fascynujące. Miejsca pracy! UE jest bardzo protekcjonistyczna wobec USA. Stop!" - napisał Trump na Twitterze.

Jak zaznacza Reuters, od przedstawicieli Białego Domu i ministerstwa handlu USA nie można było na razie uzyskać komentarza na ten temat. Wcześniej w tym miesiącu Trump zapewnił o szybkich działaniach w celu zawarcia układu handlowego z Wielką Brytanią, ale niektórzy przedstawiciele brytyjskich władz są co do tego sceptyczni.

Trump spotkał się z brytyjską premier Theresą May na początku lipca w kuluarach szczytu G20 w Hamburgu, określając planowane porozumienie jako "bardzo, bardzo wielką umowę, bardzo potężną umowę, wspaniałą dla obu państw".

Prezydent USA nie wymienił we wtorek praktyk UE, o których wyeliminowanie mu chodzi, ale źródłem napięć były spory dotyczące stali i innych produktów. Administracja Trumpa podjęła przegląd hutnictwa stali i rozważa wprowadzenie importowych ceł ochronnych, co mogłoby wywołać działania retorsyjne.

Choć cła takie dotyczyłyby przede wszystkim Chin, to przedstawiciele władz UE obawiają się, że stal przeznaczona pierwotnie dla USA zostałaby wtedy skierowana do państw europejskich, co pogłębiłoby problemy ich własnego hutnictwa. (PAP)