Wszystko wskazuje na to, że trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,0 st., które nawiedziło Koreę Północną, nie było spowodowane próbą jądrową. Jego hipocentrum (560 km) było na to zbyt głębokie – powiedział w środę rzecznik Pentagonu major Jamie Davies

Davies podkreślił, że amerykańskie czynniki wojskowe nadal analizują trzęsienie.

O wstrząsach poinformowały w środę wieczorem amerykańskie służby geologiczne (USGS). Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,0 st., które nawiedziło w czwartek rano czasu lokalnego Koreę Północną, zostało zakwalifikowane jako bardzo głębokie. Jego hipocentrum określono na 560 km pod dnem morskim.

Ewentualne straty materialne nie powinny być wielkie – zaznaczyło w swym komunikacie USGS.

Wstrząsy wystąpiły w odległości ok. 200 km na południowy wschód od miasta Chongjin położonego nad Morzem Japońskim, w prowincji Hamgyong.

Nie wydano ostrzeżenia o falach tsunami.