Lech Wałęsa powinien się opamiętać, już wiemy kim był; niestety zawiódł Polaków, zawiódł wszystkich, zawiódł także mnie - powiedział w piątek wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński, odnosząc się do zapowiedzi b. prezydenta, że pojawi się na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej.

Lech Wałęsa zapowiedział, że weźmie udział w kontrmanifestacji 10 lipca.

"Mam nadzieję, że się opamięta. Ostatnio zostały potwierdzone dokumenty z teczki Bolek, więc to też jest może ważny kontekst, jeśli okaże się, iż tacy ludzie, którzy byli związani i służyli komunistycznym władzom, chociaż udawali, jak Lech Wałęsa, przywódców opozycji, że oni będą przeszkadzać legalnym zgromadzeniom modlitewnym. Takimi zgromadzeniami są miesięcznice smoleńskie" - powiedział Zieliński.

"Historia zatacza dramatyczne koło. Lech Wałęsa powinien się opamiętać, powinien w ogóle przestać epatować sobą. Już wiemy, kim był. Niestety zawiódł Polaków, zawiódł wszystkich, zawiódł także mnie. Przecież my wtedy w latach, kiedy walczyliśmy o przełamanie komunizmu, myśleliśmy, że Wałęsa jest przywódcą, który szczerze prowadzi obóz solidarnościowy do zwycięstwa. Jak się okazuje, było inaczej" - dodał wiceminister.

Jego zdaniem zaangażowanie Wałęsy oraz Władysława Frasyniuka po stronie "totalnej, rozwścieczonej, opozycji jest czymś znamiennym".

Wałęsa udostępnił wpis stowarzyszenia "My naród", które zapowiedziało: "My, Naród razem z Lechem Wałęsą i Władysławem Frasyniukiem na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca 2017, nie może Was zabraknąć. To się dzieje teraz!". Były prezydent skomentował: "Potwierdzam swoją obecność".

W czasie obchodów ostatniej miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób usiadło w poprzek jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki uczestnikom Marszu Pamięci. Policja skierowała 91 wniosków do sądu za blokowanie jezdni na drodze marszu. Wśród kontrmanifestujących był min. Frasyniuk

Od kwietnia obowiązują zmiany w Prawie o zgromadzeniach, które dały pierwszeństwo tzw. zgromadzeniom cyklicznym, czyli np. miesięcznicom. Ustawa daje możliwość otrzymania na trzy lata zgody władz na cykliczne organizowanie zgromadzeń i brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie.(PAP)