Były premier Izraela Ehud Olmert, odbywający 27-miesięczną karę pozbawienia wolności za korupcję, będzie zwolniony przedterminowo z więzienia - zadecydowała w czwartek izraelska rada ds. zwolnień warunkowych. Wyrok Olmerta zostanie skrócony o jedną trzecią.

Izraelskie media podają, że Olmert może wyjść na wolność już 2 lipca. Skracanie wyroków pozbawienia wolności o jedną trzecią jest powszechną praktyką w Izraelu w przypadku więźniów, którzy nie popełnili brutalnych przestępstw - zauważa agencja Reutera.

Zwolnienie Olmerta z więzienia może być odłożone w czasie, jeśli prokuratura zdecyduje się wnieść apelację - oświadczył adwokat byłego premiera Shani Eluz.

71-letni Olmert jest pierwszym premierem państwa żydowskiego, który trafił do zakładu karnego. Zaczął odbywać swój wyrok w połowie lutego ubiegłego roku.

W marcu 2014 roku Olmert został skazany na 6 lat więzienia za przyjmowanie łapówek przy realizacji projektów budowlanych w latach 1993-2003, gdy był burmistrzem Jerozolimy. Pod koniec grudnia 2014 r. Sąd Najwyższy Izraela zmniejszył politykowi karę do 18 miesięcy pozbawienia wolności.

W innej sprawie korupcyjnej Olmert został skazany w maju 2015 roku na osiem miesięcy więzienia za przyjmowanie łapówek od biznesmena z USA Morrisa Talansky'ego. Według oskarżenia Olmert przyjął w sumie ponad 600 tys. dolarów od Talansky'ego, z czego co najmniej 150 tys. USD nielegalnie wykorzystał. Talansky - ortodoksyjny żyd z Long Island - zeznał, że pieniądze były wydawane na drogie cygara, podróże pierwszą klasą i luksusowe hotele.

Na początku 2016 roku byłemu premierowi Izraela wymierzono karę dodatkowego miesiąca pozbawienia wolności za wywieranie presji na długoletnią dyrektor swego biura, Szulę Zaken, by nie zeznawała przeciwko niemu w kilku sprawach.

"Jeszcze raz chcę powiedzieć to, co mówiłem w sądzie i poza nim, że całkowicie zaprzeczam wysuniętym przeciwko mnie oskarżeniom o korupcję" - oświadczył Olmert po ogłoszeniu wyroku. Przyznał, że "tak jak wszyscy przedstawiciele władz" popełniał błędy i zapłaci za to "wysoką, być może zbyt wysoką, cenę".

Ehud Olmert, który z zawodu jest prawnikiem, rozpoczął karierę polityczną w latach 70. jako deputowany, który walczył z przestępczością zorganizowaną. W latach 2006-2009, gdy był premierem, zyskał międzynarodowe uznanie za pracę na rzecz porozumienia pokojowego z Palestyńczykami. Później afery łapówkarskie zmusiły go do złożenia dymisji. (PAP)

ndz/ mal/