Prezydent Rumunii Klaus Iohannis desygnował w poniedziałek na nowego premiera dotychczasowego ministra gospodarki Mihaia Tudose, wskazanego przez rządzącą Partię Socjaldemokratyczną (PSD) i koalicyjny Sojusz Liberałów i Demokratów (ALDE).

50-letni Tudose, z wykształcenia prawnik specjalizujący się w dziedzinie obronności, ma dziesięć dni na uzyskanie od parlamentu wotum zaufania dla rządu i jego programu. Koalicja PSD z ALDE dysponuje większością bezwzględną konieczną do jego udzielenia i liczy, że nastąpi to w czwartek wieczorem.

Tudose był ministrem gospodarki w rządzie wywodzącego się z PSD premiera Sorina Grindeanu, który w środę został zdymisjonowany przez parlament na skutek wewnątrzpartyjnych walk o władzę.

Wniosek o wotum nieufności złożyła sama PSD, argumentując, iż "rząd nie szanuje programu i nie wypełnia obietnic wyborczych"; Grindeanu jest krytykowany za bilans rządów, w tym zwłaszcza zbyt powolne wdrażanie uzgodnionego programu gospodarczego. Rumuńskie media pełne są w poniedziałek ironicznych komentarzy wskazujących w tym kontekście, że nowym szefem rządu ma być osoba odpowiadająca dotąd właśnie za gospodarkę.

Grindeanu oskarża lidera PSD Liviu Dragneę o chęć zdobycia większej władzy po objęciu urzędu premiera przez osobę bardziej zdyscyplinowaną i lojalną wobec szefa partii. Sam Dragnea nie może ubiegać się o stanowisko szefa rządu ze względu na wydany na niego wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu za oszustwa wyborcze.