Do warszawskiego sądu rejonowego trafił akt oskarżenia przeciwko Cezaremu P., zwanemu w mediach "dilerem celebrytów". Mężczyźnie za handel kokainą na znaczną skalę grozi do 15 lat więzienia - poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa.

Według ustaleń śledczych w latach 2009-2016 Cezary P. sprzedał co najmniej 237 osobom kokainę o wartości ponad jednego miliona zł. - podała prokuratura. Mężczyzna, który z handlu kokainą uczynił sobie stałe źródło dochodu, został zatrzymany w kwietniu zeszłego roku przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego w ramach prowadzonej operacji specjalnej. Na wniosek prokuratury diler trafił do aresztu, w którym przebywa do dziś. U oskarżonego zabezpieczono pieniądze w kwocie około 30 tys. zł oraz samochód marki Mercedes.

"Oprócz Cezarego P. aktem oskarżenia objęto także jego żonę i córkę, które usłyszały pięć zarzutów udzielenia pomocy oskarżonemu w handlu narkotykami" - poinformowała prokuratura. Ponadto zarzuty udzielania pomocy Cezaremu P. usłyszało także 10 innych osób, które przekazywały numer telefonu dilera znajomym, w celu umożliwienia im nabycia narkotyków.

"W sprawie tej oskarżono także Piotra S., kolejnego dilera handlującego kokainą i metamfetaminą. Prokuratura zarzuciła mu posiadanie w czasie zatrzymania około 140 porcji kokainy, jak również sprzedaż narkotyków za około 23,5 tys. zł" - dodała.

Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Michał Dziekański ze śledztwa wyłączono także materiały dotyczące ośmiu innych podejrzanych, którzy także udostępniali numer telefonu Cezarego P. ułatwiając mu handel narkotykami.

Śledztwo w sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi Północ.

Według relacji medialnych sprzed roku, gdy mężczyznę zatrzymano, klientami Cezarego P. byli ludzie z różnych, wpływowych środowisk, biznesmeni i celebryci. "Cena działki u Cezarego P. wynosiła 500 zł" - podawano.