Wcześniej Poroszenko rozmawiał z wiceprezydentem USA Mike'iem Pence'em i z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego gen. H.R. MacMasterem.
Trump powiedział, że spotkanie z przywódcą Ukrainy jest dla niego "wielkim zaszczytem". Poroszenko ze swojej strony wyraził nadzieję, że oba państwa będą w stanie "skutecznie współpracować".
Delegacja ukraińska podkreśla, że pierwsze spotkanie prezydenta Ukrainy z Donaldem Trumpem było dużym sukcesem, ponieważ odbyło się przed planowanym spotkaniem Trumpa z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.
Pierwsze spotkanie Trumpa z Putinem jest planowane podczas szczytu G20, który odbędzie się w Hamburgu w dniach 7-9 lipca.
W oświadczeniu wydanym po spotkaniu prezydentów Biały Dom wskazał, że rozmowy koncentrowały się na "wsparciu pokojowego rozwiązania konfliktu na wschodzie Ukrainy oraz na programie reform prezydenta Poroszenki i na (jego) wysiłkach antykorupcyjnych".
W dniu wizyty Poroszenki w Waszyngtonie Stany Zjednoczone ogłosiły rozszerzenie na kolejnych 38 podmiotów sankcji nałożonych na Rosję za jej działania na Ukrainie.
Nowe sankcje wprowadzone przez amerykański resort finansów obejmują 19 osób i 19 podmiotów. Są wśród nich przedstawiciele władz, a także firmy i instytucje działające na Krymie, zaanektowanym w 2014 roku przez Rosję.
Sankcje oznaczają zamrożenie aktywów, które mogą znajdować się w USA, oraz zakaz kontaktów biznesowych.
"Utrzyma to presję na Rosję w celu znalezienia dyplomatycznego rozwiązania" - oświadczył cytowany w komunikacie minister finansów Steven Mnuchin, który podkreślił przywiązanie obecnej administracji USA do suwerenności Ukrainy.
W komunikacie zaznaczono, że "amerykańskie sankcje wobec Rosji związane z sytuacją na wschodniej Ukrainie pozostaną w mocy, aż Rosja wywiąże się ze swoich zobowiązań wynikających z porozumień mińskich". Z kolei sankcje związane z aneksją Krymu nie zostaną uchylone - napisano - "dopóki Rosja nie zakończy okupacji półwyspu".
Wśród osób objętych we wtorek sankcjami są wiceminister rozwoju gospodarczego Rosji Siergiej Nazarow i członek Rady Federacji, specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji ds. kontaktów z rosyjską diasporą za granicą Aleksandr Babakow, a wśród podmiotów gospodarczych - holding ochroniarski Wołk, należący do Nocnych Wilków, nacjonalistycznego klubu motocyklowego zaprzyjaźnionego z Władimirem Putinem.
W poniedziałek Unia Europejska przedłużyła swoje sankcje gospodarcze wobec zaanektowanego przez Rosję Krymu i Sewastopola. Restrykcje będą obowiązywać do 23 czerwca 2018 roku.
USA i kraje UE potępiły nielegalną aneksję należących do Ukrainy Krymu i Sewastopola i zamierzają kontynuować swoją politykę nieuznawania przyłączenia półwyspu do Rosji.
Przed rozmową z Trumpem Poroszenko pochwalił niedawne przyjęcie przez Senat USA ustawy zaostrzającej sankcje wobec Rosji.
Ustawa Senatu, jak powiedział ukraiński prezydent, jest "cywilizowanym mechanizmem, aby zmusić agresora do wyniesienia się z Ukrainy".
Ustawa przyjęta w ubiegłym tygodniu przez Senat USA miażdżącą przewagą głosów (98 do 2) nakłada amerykańskie sankcje na “wszelkie osoby powiązane z wrogimi cyberatakami i inną działalnością w tej dziedzinie, sprzedażą broni dla Syrii, oskarżone o łamanie praw człowieka, korupcję, związane z rosyjskim wywiadem bądź ministerstwem obrony”. Ustawa przewiduje zaostrzenie istniejących sankcji wobec takich sektorów rosyjskiej gospodarki jak górnictwo, hutnictwo, żegluga, koleje i energetyka. (PAP)