Rządowy projekt w sprawie opłat abonamentowych jest niesprawiedliwy; to kolejny siłowy sposób wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni Polaków - ocenili w czwartek politycy Nowoczesnej.

Poseł Paweł Pudłowski (Nowoczesna) powiedział w czwartek na konferencji w Sejmie, że jego ugrupowanie jest "całkowicie" przeciwne projektowi w sprawie opłat abonamentowych. "To kolejny siłowy sposób wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni Polaków" - stwierdził.

Jego zdaniem, projekt jest niesprawiedliwy, bowiem zmusza przedstawicieli telewizji kablowych, do tego, żeby niezgodnie z prawem udostępnili dane klientów.

Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna) przekonywała, że PiS zapomniał o misji, którą ma pełnić telewizja publiczna. "Telewizja publiczna powinna edukować, informować i wpierać kulturę" - podkreśliła. Jak oceniła, działania prezesa TVP Jacka Kurskiego są "skandaliczne".

"Telewizja publiczna jest tubą propagandową PiS, cenzuruje, manipuluje, przeinacza informacje, a (teraz) żąda od obywateli, żebyśmy na to płacili. Nie ma naszej zgody na opłatę manipulacji, cenzury i wypaczenia informacji" - oświadczyła posłanka Nowoczesnej.

Posłowie Nowoczesnej poinformowali też, że 14 czerwca organizują w Sejmie konsultacje, dotyczące sposobu finansowania mediów publicznych.

Sejm zdecydował w głosowaniu, że zajmie się w czwartek rządowym projektem ws opłat abonamentowych. Sprzeciw wobec wprowadzenia tego projektu pod obrady zgłosił wcześniej klub Kukiz'15.

Projekt zmierza do uszczelnienia systemu poboru abonamentu radiowo-telewizyjnego. Przewiduje m.in., że czynności związane z rejestracją odbiorników, poborem opłat, kontrolą abonamentową i weryfikowaniem zwolnień realizowane będą nadal przez Pocztę Polską.

Poprawa poboru opłat abonamentowych ma nastąpić dzięki włączeniu dostawców telewizji płatnej (operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych) do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Projekt zakłada też, że Poczta Polska będzie mogła skierować do dostawców usług telewizji płatnej zapytanie dotyczące poszczególnych klientów, by ustalić obowiązek zarejestrowania przez nich odbiornika.

Zaproponowane zmiany przewidują też umorzenie postępowania egzekucyjnego wobec osób zalegających z tytułu nieuiszczania opłat abonamentowych, które w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy dopełnią swoich obowiązków, czyli dokonają rejestracji odbiornika (jeśli nie jest zarejestrowany) oraz uiszczą opłatę z góry za co najmniej 6 miesięcy. Ponadto wobec takich osób nie byłoby możliwe wszczynanie nowych postępowań egzekucyjnych dotyczących zaległości powstałych przed wejściem w życie ustawy.