Dyrektor rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin powiedział w środę w parlamencie, że wojna gospodarcza przeciwko Rosji należy do priorytetów władz amerykańskich, a USA i ich sojusznicy dążą do "zepchnięcia Rosji w chaos".

"Wśród priorytetów amerykańskich struktur państwowych jest w istocie wojna gospodarcza przeciwko Rosji. Zgodnie z otrzymanymi danymi Waszyngton zamierza wzmacniać presję w postaci sankcji na nasz kraj i szuka do tego nowych pretekstów" - powiedział Naryszkin w Radzie Federacji, wyższej izbie parlamentu Rosji.

Naryszkin zarzucił Stanom Zjednoczonym, że "przekonują swoich partnerów, iż należy zmniejszyć wolumen kupowanej ropy rosyjskiej", a także ograniczyć Rosji dostęp do nowoczesnych technologii. "Podejmowane są rozpaczliwe próby zniweczenia lub choćby spowolnienia realizacji projektu gazociągu Nord Stream 2" - oświadczył szef wywiadu. Jak dodał, "szczególnie starają się tutaj i wytężają Stany Zjednoczone i Polska"; wymienił też kraje bałtyckie.

Dyrektor SWR oskarżył kraje zachodnie o realizowanie scenariusza, którego celem jest pozbawienie Rosji samodzielności w sprawach międzynarodowych i uzyskanie dostępu do jej zasobów naturalnych. Jednak przeszkodą jest - jak oświadczył Naryszkin - "obecna niezależna i zorientowana narodowo" polityka władz w Moskwie.

"Stąd ich (USA i ich sojuszników - PAP) maniakalne dążenie do destabilizacji sytuacji społeczno-gospodarczej, poderwania autorytetu struktur władzy w kraju i w rezultacie zepchnięcia Rosji w chaos" - oświadczył Naryszkin. Jako wspólną dla Zachodu określił "destrukcyjną wobec Rosji" politykę. Jej inicjatorzy "zajmują główne stanowiska w organach władzy państwowej, organizacjach międzynarodowych, mediach i różnych organizacjach pozarządowych" - przekonywał.

Mówiąc o "nastawionych antyrosyjsko" organizacjach pozarządowych działających w USA i krajach europejskich, Naryszkin określił je jako "architektów i lobbystów silnej presji na Moskwę". "Ich cele są podporządkowane jednolitemu zamysłowi powstrzymywania i podporządkowania Rosji, a ich działania są ściśle koordynowane. Ta praca ma charakter kompleksowy i globalny, zarówno w sensie geograficznym, jak i zakresu tematów - od polityki wewnętrznej i zagranicznej, gospodarki, aż po sferę humanitarną i sport" - oświadczył Naryszkin.

Dyrektor SWR wypowiadał się podczas przesłuchań w Radzie Federacji poświęconych "zapobieganiu ingerencji w sprawy wewnętrzne Federacji Rosyjskiej". Parlamentarzyści przygotowali przed posiedzeniem projekt rekomendacji, w którym oskarżyli kraje zachodnie o wykorzystywanie "pretekstów humanitarnych" "w celu wywarcia presji na politykę wewnętrzną" innych państw.

Dokument głosi także, że jednym z instrumentów wpływania na media rosyjskie są programy edukacyjne prowadzone przez organizacje zagraniczne, w których uczestniczą dziennikarze i redaktorzy opozycyjnych wydań internetowych. Zdaniem parlamentarzystów dziennikarze są uczeni posługiwania się mediami społecznościowymi po to, by "aktywizować potencjał protestu" w Rosji.