Prawo i Sprawiedliwość bardzo cynicznie "gra strachem" przed uchodźcami; trzeba pomagać tym uchodźcom, którzy tej pomocy bezwzględnie potrzebują, ale Polska nie jest na tyle bogata, żeby pomagać wszystkim - powiedziała w środę Joanna Kluzik-Rostkowska (PO).

Kluzik-Rostkowska powiedziała w środę w radiu TOK FM, że trzeba pomóc tym uchodźcom, którzy tej pomocy bezwzględnie potrzebują, ale - jak zastrzegła - Polska nie jest na tyle bogata, żeby pomagać wszystkim. "Na pewno jesteśmy winni pomoc uchodźcom" - podkreśliła.

Jak dodała, łatwo sobie wyobraża sytuację, w której ludzie uciekają ze swojego kraju, ponieważ grozi im śmierć.

Pytana o słowa lidera PO Grzegorz Schetyny, który powiedział, że nie chce, żeby uchodźcy przyjechali do Polski, Kluzik-Rostkowska przyznała, że Schetyna wyraził się nieprecyzyjnie. "Rozmawiamy o tym do dzisiaj, z tej wypowiedzi się tłumaczy w zasadzie ciągle" - zaznaczyła.

Kluzik-Rostkowska przekonywała, że PiS bardzo cynicznie "gra strachem" przed uchodźcami. "PiS nie widząc uchodźcy na oczy, na wszelki wypadek sam się trochę boi, wiele członków PiS, rządu jest w osobisty sposób przerażonych. Rząd nie jest od tego, żeby się bać, tylko żeby rozwiązywać problemy" - przekonywała posłanka PO.