W Kraju Stawropolskim na południu Rosji z powodu zagrożenia przerwania tamy na pobliskim sztucznym zbiorniku wodnym w poniedziałek rano rozpoczęła się ewakuacja ponad 60 tys. osób. Wysoki poziom wody jest spowodowany obfitymi ulewami.

Decyzję o ewakuacji mieszkańców siedmiu miejscowości położonych w pobliżu zbiornika Otkaznienskij podjął gubernator kraju Władimir Władimirow. "Do południa 29 maja woda w zbiorniku osiągnie maksymalny poziom. To prowadzi do ryzyka jego rozszczelnienia" - poinformował gubernator.

Minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Władimir Puczkow zaprzeczył doniesieniom o ryzyku przerwania tamy. "Tama jest stabilna i wytrzyma uderzenie żywiołu. Ale decyzja o ewakuacji mieszkańców dla (zapewnienia im - PAP) bezpieczeństwa jest słuszna, jest to środek profilaktyczny" - powiedział w poniedziałek minister.

Dla ewakuowanych mieszkańców przygotowano 100 punktów tymczasowego zakwaterowania. W akcji ewakuacyjnej uczestniczy 5 tys. ratowników z Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, policjantów, wojskowych i wolontariuszy - napisano w oświadczeniu gubernatora.