Walka z terroryzmem i bezrobociem to główne zadania, jakie przed nowym prezydentem Francji stawiają mieszkańcy Paryża. Według rozmówców PAP Emmanuel Macron to dobry wybór dla Europy.

Djamila Moussaoui uważa, że Francuzi powinni być dumni z wygranej Macrona. "Francuzi chcą zmian i uważam, że Macron jest i będzie dobrym prezydentem" - powiedziała PAP.

Jej zdaniem jednym z wyzwań, przed którym stanie nowy prezydent, będzie walka z terroryzmem. "Terroryzm dotyka nas we Francji i na świecie i myślę, że priorytetem będzie walka z nim, ale oczywiście zatrudnienie będzie również jedną z ważnych kwestii" - dodała.

Dla Veronique Rodier priorytetem jest walka z bezrobociem. "To od tego zaczynać muszą się wszystkie reformy, dla mnie to podstawa, podstawa rozwoju społeczeństwa. A więc jeśli Macron poprawi sytuację pracowników, to poprawi jakość całej gospodarki. To dobrze również dla Europy" - powiedziała.

Paulo Kapangala przekonuje, by dać szansę Macronowi. "Jestem do niego przekonany. Wszyscy, którzy mieszkamy tutaj - ja wychowałem się tu we Francji - powinniśmy wsłuchiwać się w głos prezydenta. Żyję tutaj ze swoją rodziną, ze swoimi dziećmi. Cenię to, co mówi Macron na temat pracy, również na temat zjednoczonej Europy" - mówi.

Inny rozmówca, Thierry, jest zdania, że "Francuzi muszą zaakceptować, że należą do Europy, że nie powinni się zamykać w sobie, myślę, że problemem zasadniczym jest, by Francuzi pozostali otwarci na Europę i na świat" - powiedział.

Dla Mandiaye Kante istotną kwestią jest walka z bezrobociem i reforma państwa francuskiego. "Macron może zrobić wiele rzeczy, bo to ktoś, kto ma doświadczenie. Oczywiście, wielu ludzi mówi, że on nie ma programu, ale to nie o to chodzi, bo nawet ci, którzy mają program nie potrafią niczego zrealizować. Jeśli masz dobre pomysły, to możesz zrobić wiele rzeczy, dotyczących bezrobocia, a potem uchodźców, emigracji"- zaznaczył.

W Paryżu mieszka też Enda Jordan z Irlandii. Jest również zadowolony z wyboru Macrona. "Myślę, że to dobry wybór dla Europy i dla Unii Europejskiej. To będzie także dobra rzecz dla Francuzów. Sytuacja w Europie jest niestabilna po Brexicie, a Macron gwarantuje stabilność dla UE i może poradzić sobie z bezrobociem - stworzyć miejsca pracy i przyczynić się do wzrostu gospodarki francuskiej" - zaznaczył.

Jak dodał, Brexit uderza w Irlandię bardzo mocno, ponieważ Wielka Brytania jest największym partnerem handlowym wyspy. "Jeśli po Zjednoczonym Królestwie także Francja miałaby opuścić UE, to byłaby to dla Irlandii katastrofa" - podsumował.

Centrysta Emmanuel Macron, który wygrał w niedzielę II. turę wyborów prezydenckich, uzyskując 66,06 proc. głosów, będzie najmłodszym szefem państwa francuskiego od 1848 roku. Macron pokonał swą rywalkę, Marine Le Pen, która zdobyła 33,94 proc. oddanych głosów.