Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz jest politycznie odpowiedzialna za reprywatyzację – ocenił w czwartek zastępca koordynatora ds. Służb Specjalnych Maciej Wąsik. Jego zdaniem, prokuratorzy będą zmuszeni ocenić jej działania także pod katem karnym.

"Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz jest odpowiedzialna na pewno w sposób polityczny za reprywatyzację, to jej polityczna odpowiedzialność" – powiedział Wąsik na antenie PolskieRadio24. "Myślę, że prokuratorzy będą zmuszeni ocenić jej działania także pod kątem karnym, ale nie chcę nic rozstrzygać, nie chcę wywierać żadnej presji, to będzie na pewno autonomiczna decyzja prokuratorów" – dodał.

Wąsik ocenił, że "nie można sobie wyobrazić, by nie było ocenione jej zachowanie, jej działanie w tym procesie, bo to ona odpowiadała i odpowiada nadal za Warszawę".

"Hanna Gronkiewicz-Waltz wręcz skompromitowała pojęcie reprywatyzacji, bo teraz reprywatyzacja kojarzy się ze złodziejstwem, krzywdą, wysiedleniami lokatorów z budynków komunalnych" – stwierdził. "Ktoś musi w końcu stanąć przy tych ludziach i powiedzieć: dosyć, koniec. Zagarnięte w sposób nieprawny majątki mają być zwrócone, (...) a ludzie powinni wrócić do swoich domów" – dodał.

W ubiegły piątek weszła w życie ustawa powołująca komisję weryfikacyjną, która ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji nieruchomości. W czwartek na jej szefa został powołany wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Jak mówił, można już składać wnioski o zbadanie przez komisję konkretnych nieruchomości.

Zdaniem Gronkiewicz-Waltz komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji w Warszawie jest niekonstytucyjna; chodzi w niej tylko o "igrzyska", a nie o dociekanie prawdy. W środę mówiła, że do prawdy może dotrzeć tylko prokuratura i sąd.