Nie znam wypowiedzi sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Lecha Morawskiego z Oksfordu; sędzia TK nie reprezentuje polskiego rządu - powiedział w czwartek rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Portal Onet.pl napisał w czwartek, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Lech Morawski był gościem konferencji "The Polish constitutional crisis and institutional self-defence" (Polski kryzys konstytucyjny a samoobrona instytucji), która odbyła się we wtorek na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Oksfordzie.

Według Onet.pl Morawski mówił, że "czołowi polscy politycy są skorumpowani". "Sędziowie są skorumpowani, włącznie z członkami Trybunału Konstytucyjnego i sędziami Sądu Najwyższego. Możemy pokazać bezdyskusyjne dowody" - przytacza Onet wypowiedź Morawskiego. Portal napisał też m.in., że Morawski przekonywał, iż obecne reformy służą zwalczaniu panoszącej się korupcji oraz zadeklarował, że podczas dyskusji prezentuje stanowisko "tak krytykowanego" rządu. Według Onet.pl swą deklaracją o reprezentowaniu rządu Morawski wprawił w osłupienie słuchaczy oraz że powiedział też, iż "to iluzja, że są apolityczni, neutralni sędziowie"

Rzecznik rządu pytany, czy jest to prawdą, że sędzia TK oficjalnie reprezentował polski rząd w Oxfordzie odpowiedział, że nie zna wypowiedzi sędziego Lecha Morawskiego.

"Nie sądzę, żeby sędzia Trybunału Konstytucyjnego mógł reprezentować polski rząd gdziekolwiek" - powiedział.

Dopytywany o słowa Morawskiego, odpowiedział po raz kolejny, że nie zna jego wypowiedzi.

"Tak, jak mówię, nie sądzę, żeby sędzia Trybunału Konstytucyjnego - nie sądzę, żeby one (słowa) padły - natomiast jeżeli padły, nie słyszałem tej wypowiedzi, sędzia Trybunału Konstytucyjnego nie reprezentuje polskiego rządu" - powiedział rzecznik rządu.

Morawski został wybrany na stanowisko sędziego TK w grudniu 2015 r. Jego kandydaturę zgłosił klub PiS.