Liczenie podpisów pod referendum ws reformy edukacji prowadzone jest przez specjalnie powołaną komisję i przebiega ono "bez zbędnego pośpiechu i bez zbędnej zwłoki", zwykle liczenie podpisów w takich przypadkach trwa przez 2-3 tygodnie - mówił w środę marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

20 kwietnia br. przedstawiciele inicjatywy obywatelskiej złożyli w Sejmie ponad 910,5 tys. podpisów pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego ws. reformy edukacji. Z inicjatywą przeprowadzenia referendum wystąpił Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu.

Posłanka PO Urszula Augustyn wnioskowała o odroczenie ropoczętego w środę posiedzenia Sejmu do czasu przeliczenia podpisów pod wnioskiem o referendum ws. edukacji. Podkreślała, że od złożenia wniosku minęły już trzy tygodnie.

"Do dzisiaj nie mamy szansy porozmawiać o problemie, pod którym podpisało się prawie milion Polaków (...) i debatować o tym, jaki chaos i jaką destrukcję chce wnieść swoją +deformą+ edukacji" - stwierdziła. "Mam wrażenie, że strona rządowa ma jakiś kłopot z liczeniem" - dodała posłanka PO.

Odpowiadając Augustyn marszałek Sejmu powiedział, że specjalnie powołana komisja do liczenia podpisów pod wnioskiem o referendum edukacyjne z przedstawicielami PKW i przedstawicielami wnioskodawców prowadzi liczenie podpisów.

"Jest ono prowadzone bez zbędnego pośpiechu i bez zbędnej zwłoki, w sposób naturalny, tak jak wszystkie dotychczasowe prace w odniesieniu do tego typu wniosków o referendum, które były zgłaszane" - zaznaczył Kuchciński.

Marszałek podkreślił, że trzeba pamiętać, że "chodzi o przeliczenie co najmniej 500 tys. głosów". "Zwykle - z wiedzy, jaką dysponuję - takie liczenie odbywa się przez dwa do trzech tygodni" - dodał Kuchciński.

Zaznaczył też, że w czasie, jaki upłynął od 20 kwietnia był tzw. długi weekend majowy. "To również trzeba wziąć pod uwagę, że to były dni wolne i święto narodowe, i święto pracy" - powiedział marszałek Sejmu.

Sejm w głosowaniu nie przyjął wniosku o odroczenie posiedzenia Sejmu na tydzień. Za głosowało 149 posłów, przeciw - 242, 3 posłów wstrzymało się od głosu.

Reforma edukacji, w ramach której zmieniona zostanie m.in. struktura szkół, rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. W miejsce obecnie istniejących typów szkół zostaną wprowadzone stopniowo: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja mają zostać zlikwidowane. (PAP)