Spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia. To świadczy, że NSA po raz drugi wykonał dobrze swoją pracę - tak minister kultury Piotr Gliński skomentował decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), uchylającą wstrzymanie połączenia Muzeum II Wojny Światowej i Muzeum Westerplatte.

"Spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia. To jest postanowienie, które świadczy o tym, że NSA po raz drugi wykonał dobrze swoją pracę" - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. W środę odwiedził on Łódź wraz z przedstawicielami misji weryfikującej kandydaturę miasta do organizacji tzw. małego EXPO 2022. Pytany przez dziennikarzy o to, kiedy nastąpi połączenie muzeów podkreślił, że "nie odpowie jeszcze na to pytanie".

"Bo ja się w tej chwili, będąc tutaj, o tym dowiedziałem. Myślę, ze nie ma żadnych przeszkód, żeby połączyć dwie instytucje. Od początku nie było żadnych przeszkód, ale wynajdowano różne dziwne preteksty, żeby uniemożliwić połączenie dwóch instytucji o olbrzymim potencjale. Jednej, które została dopiero co zbudowana (...) i nigdy nie mieliśmy jej zamiaru zamykać czy niszczyć i drugiej - mówię o Muzeum Westerplatte - która ma olbrzymi potencjał symboliczny, nieporównywalny z potencjałem symbolicznym i kulturowym żadnego innego polskiego muzeum" - mówił Gliński.

Jak zaznaczył, w Gdańsku zawsze wydawało mu się, a "przynajmniej jego pokoleniu", że powinno powstać Muzeum Westerplatte. "Którego, przypominam do dzisiaj nie ma. Połączymy te dwa muzea i wtedy będziemy mieli godne Muzeum II Wojny Światowej uwzględniające aspekt Westerplatte" - dodał minister kultury.

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił w środę postanowienie WSA w Warszawie wstrzymujące połączenie Muzeum II Wojny Światowej oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia w tej sprawie. Decyzję wstrzymującą połączenie obu muzeów zaskarżył resort kultury.

30 stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał połączenie dwóch gdańskich placówek do czasu prawomocnego rozpoznania zażaleń na tę decyzję resortu kultury, które złożyli dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej i Rzecznik Praw Obywatelskich.

Jak poinformował NSA w komunikacie, w swoim środowym postanowieniu, uwzględniającym zażalenie ministra kultury, NSA "uznał, że w rozpoznawanej sprawie (...) wyłączona jest kognicja sądów administracyjnych".

We wrześniu 2016 r. minister kultury wydał rozporządzenie, w myśl którego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku miało zostać połączone z gdańskim Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, a w wyniku tego miałaby zostać utworzona państwowa instytucja kultury – Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Resort uzasadniał tę decyzję względami "organizacyjnymi, finansowymi i merytorycznymi". Wskazywał, że oba muzea mają "zbliżony profil działalności, a ich połączenie pozwoli zoptymalizować koszty przeznaczane z budżetu państwa na ich funkcjonowanie oraz zwiększyć potencjał rozwojowy, a tym samym wzmocnić ich pozycję na muzealnej mapie Polski i świata".

Skarżący do WSA decyzję o połączeniu obu muzeów zarzucali MKiDN m.in., że podjęło ono ją bez koniecznej - ich zdaniem - konsultacji z Radą ds. Muzeów. Dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej i RPO zwracali też uwagę, że część osób, które przekazały MIIWŚ swoje rodzinne pamiątki po zapowiedzi połączenia placówek zadeklarowało zamiar ich odebrania, a miasto Gdańsk zapowiedziało, że może wystąpić do sądu o cofnięcie darowizny działki, na której powstało muzeum. Składając do WSA skargi, wnieśli jednocześnie o wstrzymanie wykonania decyzji o połączeniu placówek do czasu rozpatrzenia przez WSA meritum sprawy.

WSA przychylił się do tego wniosku i 30 stycznia wstrzymał wykonanie decyzji resortu. Od tego postanowienia odwołało się ministerstwo kultury.(PAP)