Nie ma opóźnień na budowanym przez firmę Astaldi odcinku obwodnicy podwarszawskich Marek, prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem i zostaną zakończone w terminie - zapewnił w piątek PAP rzecznik przedsiębiorstwa Mateusz Witczyński.

Mierzący ok. 15 km fragment drogi ekspresowej S8 ma połączyć Marki z Radzyminem. Przetargi na budowę wygrały włoskie firmy Astaldi i Salini. Kontrakt podzielono na dwa zadania.

Za powstanie 8 kilometrów drogi od węzła Marki do węzła Kobyłka odpowiada firma Salini (Zadanie I). Astaldi buduje 7-kilometrowy odcinek od Kobyłki do węzła Radzymin Południe (Zadanie II).

W ubiegłą środę wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit przekazał, że zagrożony jest lipcowy termin oddania obwodnicy do użytku.

"Wiceminister był na odcinku Saliniego, bo jego ideą była rozmowa właśnie z tą firmą. Nie tylko o tym kontrakcie rozmawiał. No i odnosił się do Zadania I, czyli firmy Salini" - wyjaśniła PAP rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Małgorzata Tarnowska.

GDDKiA na swoich stronach internetowych przekazała też, że "firma Salini została zobligowana do ukończenia najważniejszych prac w okresie letnim tak, aby latem można było trasę, przynajmniej jezdnie główne, udostępnić kierowcom i w ten sposób udrożnić tranzyt. Pozostałe prace, np. prowadzone na węzłach oraz poza pasem drogowym, wykonawca ukończyłby w późniejszym terminie".

Odcinek realizowany przez Salini (Zadanie I) na stronach kontraktu jest podzielony na 19 części. Zgodnie ze stanem na 31 grudnia 2016 r. cztery elementy były zrealizowane w 100 proc., jedno - w 99 proc., jedno - w 98 proc., jedno - w 96 proc., jedno - w 84 proc., jedno - w 83 proc., jedno - w 81 proc., jedno - w 77 proc., jedno - w 70 proc., jedno - w 56 proc., jedno - w 52 proc., trzy - w 50 proc., jedno - w 43 proc.

Firma Salini nie przekazała PAP swojego stanowiska.

W piątek rzecznik Astaldi Mateusz Witczyński powiedział PAP, że nie ma opóźnień na budowanym przez tę firmę odcinku obwodnicy Marek. "Prace są prowadzone zgodnie z harmonogramem i zostaną zakończone w terminie" - przekazał.

Odwołując się do strony kontraktu, przedstawiającej postęp robót na odcinku budowanym przez Astaldi (Zadanie II) Witczyński pokazał, że - zgodnie ze stanem na 23 grudnia 2016 roku - z 20 wyznaczonych zadań w 100 proc. było zrealizowanych już 14, jedno - w 99 proc., kolejne dwa - w 98 proc., jedno - w 95 proc., a dwa (zbiorniki retencyjne i konstrukcje ekranów akustycznych) w 46 i 23 proc.

Stronami monitorującymi postępy kontraktu zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Astaldi to włoska firma budowlana, wyspecjalizowana w drążeniu tuneli i wymagających technicznie projektach.

Rzecznik przypomniał, że w Polsce buduje m.in. drugą linię warszawskiego metra, trasę S7 wraz z tunelem w masywie Mały Luboń, czy właśnie obwodnicę Marek. Podkreślił też, że na zasadach partnerskich współpracuje z polskimi kontrahentami, jak np. Przedsiębiorstwem Budowy Dróg i Mostów Mińsk Mazowiecki, ponadto kooperuje z największymi ośrodkami akademickimi w Polsce: Politechniką Warszawską oraz Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie.

W świecie firma m.in. zaangażowała się natomiast w konstrukcję największego teleskopu świata E-ELT (European Extremely Large Telescope), powstającego w Cerro Armazones w Chile, a także tamy i hydroelektrowni Muskrat Falls w Kanadzie. Na swoim koncie ma ok. 800 km tuneli. (PAP)