Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko polecił armii wstrzymanie od 1 kwietnia walk z prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Szef państwa poinformował o tym w czwartek na Malcie, gdzie uczestniczył w kongresie Europejskiej Partii Ludowej (EPL).

Poroszenko oświadczył, że z inicjatywą rozejmu wystąpiła Ukraina. Jak donosi agencja Interfax-Ukraina, prezydent powiedział, że instrukcje w sprawie wstrzymania walk przekazał szefostwu Sztabu Generalnego i Ministerstwa Obrony.

"To po raz kolejny dementuje twierdzenia Rosji o tym, że strona ukraińska rzekomo nie jest gotowa do pokoju. Sytuacja jest wprost przeciwna: przez trzy lata konfliktu cały czas nie tylko deklarujemy, ale i udowadniamy, że strona ukraińska chce wstrzymania ognia, wycofania wojsk rosyjskich, odzyskania kontroli nad ukraińską granicą i odrodzenia ukraińskiej suwerenności na okupowanych (przez Rosję) terenach Donbasu i na Krymie" – zaznaczył.

Porozumienie w sprawie zawieszenia broni zawarli 29 marca w Mińsku na Białorusi członkowie grupy kontaktowej ds. konfliktu w Donbasie (Ukraina, Rosja, OBWE) oraz przedstawiciele prorosyjskich separatystów. Jest to związane ze zbliżającymi się prawosławnymi świętami Wielkanocy. Porozumienie ma obowiązywać od północy 1 kwietnia.

"Strony uzgodniły m.in. przerwanie ognia i wycofanie ciężkiego sprzętu wojskowego 1 kwietnia, a także wycofanie sił i środków w rejonie Stanicy Ługańskiej 6 kwietnia" – informował wówczas przedstawiciel OBWE Martin Sajdik. Uzgodniono też, że strony będą działać na rzecz istotnego przyspieszenia procedur przekraczania punktów kontrolnych.

Trójstronna grupa kontaktowa składa się z przedstawicieli Ukrainy, Rosji i OBWE. Dodatkowo w jej spotkaniach uczestniczą przedstawiciele separatystów kontrolujących wybrane powiaty obwodów donieckiego i ługańskiego.

Prawosławna Wielkanoc przypada w tym roku 16 kwietnia.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)