Poziom PMI wskazuje, że przedsiębiorstwa przemysłowe są w dobrej kondycji i z optymizmem patrzą w przyszłość, co dobrze rokuje dla wzrostu gospodarczego w I kwartale 2017 r. - uważają ekonomiści komentujący lutowy odczyt wskaźnika PMI dla Polski.

Zdaniem ekonomistów PKO BP poziom PMI nadal wskazuje na szybką poprawę aktywności w przemyśle, a sygnalizowane w ankietach wprowadzanie nowych produktów na rynek oraz wysoki napływ zleceń eksportowych (głównie z rynku europejskiego i amerykańskiego) potwierdzają wyraźny optymizm przedsiębiorstw. Zwrócili uwagę na deklarowane przez firmy zwiększenie inwestycji.

"Wysoki poziom PMI na początku roku wpisuje się w serię innych dobrych sygnałów z gospodarki, sygnalizując dalsze przyspieszenie wzrostu PKB w pierwszym kwartale 2017 r." - podsumowali ekonomiści z PKO BP.

Według ekonomistów Raiffeisen Polbanku lutowy poziom indeksu PMI oznacza, że warunki gospodarcze ulegają poprawie nieprzerwanie od grudnia ub.r. "Za utrzymanie się wskaźnika na wysokim poziomie odpowiadały przede wszystkim wysokie tempo wzrostu nowych zamówień i produkcji, choć to ostatnie spowolniło nieco względem stycznia" - napisali w komentarzu. Wskazali na wzrost wskaźnika zatrudnienia, co - ich zdaniem - wskazywać może, że utrzyma się on w lutym na wysokim poziomie (w styczniu zatrudnienie rosło o 4,5 proc. rok do roku).

Natomiast ekonomista z Pekao Adam Antoniak uważa, że poziom PMI nadal sugeruje znaczącą poprawę kondycji polskiego przemysłu. "Początek 2017 r. przyniósł poprawę kondycji krajowego przetwórstwa, co dobrze rokuje dla wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale 2017 r. Prognozujemy, że wzrost PKB w 1 kw. 2017 może być zbliżony do 3 proc. rdr (rok do roku - PAP)" - poinformował Antoniak.

Według niego mimo wyraźnej presji kosztowej firmy optymistycznie patrzą w przyszłość, zwiększając zatrudnienie i poziom produkcji, co związane jest z szybkim napływem nowych zamówień.

Firma Markit poinformowała w środę, że wskaźnik PMI dla polskiego sektora przemysłowego w lutym spadł nieznacznie, do 54,2 pkt., ale jest nadal blisko ostatnich rekordów. Według Markit wzrost w polskim sektorze przemysłowym utrzymuje szybkie tempo. Zaznaczono, że odczyt głównego wskaźnika PMI w lutym był tylko nieco poniżej 22-miesięcznego styczniowego rekordu.

"Lutowy odczyt wskaźnika PMI (54,2) zasygnalizował znaczną poprawę warunków gospodarczych w polskim sektorze przemysłowym. Mimo iż zarejestrował nieco niższą wartość niż w grudniu (54,3) i styczniu (54,8), utrzymał się znacznie powyżej średniej z badań długoterminowych (50,4)" - podano w raporcie.

Raport zwraca uwagę na wzrost wielkości produkcji, liczby nowych zamówień i poziomu zatrudnienia oraz nasilenie presji na podwyżkę cen i wzrost cen surowców. Napisano, że szybkie tempo wzrostu w polskim sektorze przemysłowym obserwowane na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy utrzymało się również w lutym.

"Warunki gospodarcze poprawiały się nieprzerwanie od grudnia zeszłego roku. Lutowa poprawa koniunktury wiązała się z dalszym wzrostem wielkości produkcji, liczby nowych zamówień oraz poziomu zatrudnienia. Mimo niepokojącego nasilenia się presji na podwyżkę cen, polscy producenci zaraportowali zwiększony optymizm" - wyjaśniono.

Zgodnie z komunikatem Markit, PMI Polskiego Sektora Przemysłowego to złożony wskaźnik, opracowany w celu zobrazowania kondycji polskiego sektora przemysłowego. Jest on kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych. Każda wartość głównego wskaźnika powyżej 50,0 pkt. oznacza ogólną poprawę warunków w sektorze.