Wojewoda mazowiecki wysłał pismo do stołecznego ratusza informujące o wszczęciu postępowania nadzorczego dot. uchwały o zarządzeniu referendum w stolicy. Decyzja o zgodności z prawem tej uchwały zapadnie do 9 marca - powiedziała rzecznik wojewody Ewa Filipowicz.

Na początku lutego Rada Warszawy podjęła uchwałę ws zarządzenia na 26 marca referendum - była to reakcja na projekt ustawy autorstwa PiS przewidujący m.in., że miasto stołeczne Warszawa stałoby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby ponad 30 gmin.

Politycy PO poinformowali w poniedziałek, że Rada Warszawy otrzymała list od wojewody mazowieckiego, w którym informuje on o podjęciu analizy poprawności przyjęcia uchwały o referendum w Warszawie i informuje o konieczności wstrzymana kampanii informacyjnej dot. referendum.

Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego Ewa Filipowicz podała, że 23 lutego zostało wysłane do stołecznego ratusza pismo informujące o wszczęciu postępowania nadzorczego. Jak powiedziała w poniedziałek PAP, "jest to stosowana procedura, którą przewiduje prawo, poinformowania samorządów o tym, że trwa postępowanie nadzorcze".

Filipowicz zaznaczyła, że w piśmie nie ma mowy o wstrzymaniu kampanii referendalnej, a o wstrzymaniu wykonania uchwały. Według niej "to już jest kwestia samorządu, jakie podejmie kroki".

"Rzeczywiście jest tam mowa o wstrzymaniu wykonania uchwały. Natomiast to nie przesądza decyzji, bo na tę ostateczną decyzję jest czas do 9 marca" - powiedziała. Jak zaznaczyła, do 9 marca będzie wiadomo "czy ta uchwała jest zgodna z prawem czy nie".

Filipowicz dodała, że po wydaniu decyzji, władze miasta mają prawo wnieść skargę na postępowanie nadzorcze wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Na konferencji prasowej, której odbyła się wcześniej w poniedziałek przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) zapowiedziała wejście na drogę sądową w przypadku negatywnej decyzji wojewody. "Nie cofniemy się, pójdziemy do sądu, żeby walczyć, by warszawiacy mogli się w tej sprawie wypowiedzieć" - mówiła.

Oceniła, że list wojewody mazowieckiego "jest bardzo silnym sygnałem, że decyzja (wojewody ws. przyjętej przez radę uchwały dotyczącej przeprowadzenia referendum) będzie negatywna". "Władza centralna będzie chciała zatrzymać referendum" - powiedziała Malinowska-Grupińska.

Według przewodniczącego klubu warszawskich radnych PO Jarosława Szostakowskiego decyzja wojewody o wszczęciu postępowania nadzorczego w praktyce oznacza wstrzymanie kampanii informacyjnej warszawskiego ratusza. Jednym z elementów kampanii miał być list prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz do warszawiaków. "To nie jest wolna wola (prezydent Warszawy), ale wymóg ustawowy, żeby taki list był. Dzisiejsza decyzja wojewody nie pozwala na tę realizację" - powiedział radny.

Według złożonego w Sejmie przez PiS projektu ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby ponad 30 gmin. Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic. Projekt spotkał się z krytyką samorządowców i opozycji. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w lutym, że w projekcie dokonane zostaną zmiany. Poseł PiS Jacek Sasin zapowiadał natomiast kolejne spotkania z samorządowcami, dyskusje ekspertów i konsultacje z mieszkańcami gmin, które miałyby współtworzyć metropolię.