56-letnia Cressida Dick została w środę nominowana na stanowisko komisarza londyńskiej Metropolitan Police, popularnie nazywanej Scotland Yardem. Była szefowa jednostki antyterrorystycznej będzie pierwszą kobietą na czele tej służby w jej 187-letniej historii.

Policjantka podkreśliła, że jest "zachwycona i zaszczycona" nominacją na nowe stanowisko, podkreślając jednak, że wiąże się ono z "ogromną odpowiedzialnością".

Metropolitan Police to najstarsza brytyjska służba policyjna, na którą przeznaczana jest blisko jedna czwarta całego budżetu policji w Anglii i Walii. Oprócz obowiązków związanych z ochroną brytyjskiej stolicy zajmuje się także przeciwdziałaniem terroryzmowi i obsługą VIP-ów i dyplomatów na terenie Wielkiej Brytanii.

Dick zastąpi na stanowisku 59-letniego Sir Bernarda Hogana-Howe, który w niedawnych wypowiedziach medialnych ostrzegał przed rosnącym zagrożeniem terrorystycznym w Londynie. Jak podkreślił, od czerwca 2015 roku służby zapobiegły co najmniej ośmiu atakom na mieszkańców miasta.

W procesie wyboru Dick na stanowisko brali udział m.in. minister spraw wewnętrznych Amber Rudd i burmistrz Londynu Sadiq Khan, którzy w środę chwalili nową szefową policji.

"To wyjątkowa liderka, która ma jasną wizję przyszłości Metropolitan Police" - podkreśliła Rudd, dodając, że Dick była jej "osobistym wyborem na to stanowisko".

Z kolei Khan podkreślił, że Dick będzie pierwszą kobietą na czele Metropolitan Police, co jego zdaniem jest symbolem otwartości i równych szans, jakie oferuje brytyjska stolica.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)