Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew powołał we wtorek swoją małżonkę Mehriban na urząd pierwszego wiceprezydenta kraju. Dekret w tej sprawie opublikowano na oficjalnej stronie internetowej głowy państwa.

Urzędy pierwszego wiceprezydenta i wiceprezydentów stworzono w Azerbejdżanie w rezultacie referendum z 26 września 2016 roku w sprawie nowelizacji konstytucji. Poprawki wzmacniające jeszcze i tak prawie nieograniczoną władzę prezydenta Alijewa poparło wtedy 91 proc. wyborców.

Przed referendum ugrupowania opozycyjne organizowały wiele akcji protestu, ostrzegając przed dążeniami Alijewa do zacieśnienia kontroli nad krajem przez prezydencką rodzinę.

Zgodnie ze znowelizowaną konstytucją pierwszy wiceprezydent automatycznie, czyli bez potrzeby nowych wyborów, staje się następcą szefa państwa, gdyby ten ustąpił z urzędu lub zmarł. Urząd pierwszego wiceprezydenta nie był dotąd obsadzony.

Obserwatorzy wskazują, że w Azerbejdżanie od wielu lat nie było wyborów ani referendów uznanych przez Zachód za uczciwe, a ich wyniki były zawsze zgodne z wolą władzy. (PAP)