Organizacje pożytku publicznego, które nie złożyły w terminie sprawozdania, ale wykażą, że stało się tak nie z ich winy, będą mogły zostać umieszczone w wykazie podmiotów uprawnionych do otrzymania 1 proc. podatku - przewiduje projekt, który we wtorek poparła sejmowa komisja.

Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny przyjęła projekt ustawy nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, który m.in. łagodzi obowiązujące zasady uwzględniania organizacji pożytku publicznego (OPP) w wykazie podmiotów uprawnionych do otrzymywania 1 proc. podatku, doprecyzowuje również zasady składania sprawozdań; dotyczy także Funduszu Wspierania Organizacji Pożytku Publicznego.

Wiceszef MRPiPS Krzysztof Michałkiewicz mówił, że zmiany mają przede wszystkim charakter porządkujący i przekonywał, że gdyby szybko udało się je przyjąć, usprawniłoby to funkcjonowanie mechanizmu 1 proc.

Dyrektor Departamentu Ekonomii Społecznej i Pożytku Publicznego w MRPiPS Andżelika Wardęga zwracała uwagę, że część nowelizowanych przepisów była niejasno sformułowana, w związku z tym były wątpliwości interpretacyjne.

Jedną ze zmian, na które wskazywał Michałkiewicz, jest możliwość umieszczenia organizacji w wykazie OPP uprawnionych do otrzymywania 1 proc. podatku, jeśli wykaże ona, że nie ze swojej winy albo z przyczyn od niej niezależnych nie złożyła sprawozdania w terminie. Obecnie warunkiem uwzględnienia organizacji w wykazie jest terminowe złożenie sprawozdania merytorycznego z działalności oraz rocznego sprawozdania finansowego z roku, za który składane jest zeznanie podatkowe.

Jak mówił wiceminister, co roku resort dostaje wiele pism i postulatów w tej sprawie, ale nie jest w stanie zareagować. Podkreślił, że minister jedynie publikuje listę OPP na podstawie wykazu organizacji, które dopełniły formalności. Część z nich jest z niego wykluczona i karana - jak ocenił Michałkiewicz - nie za swoje przewinienia, bo np. sąd rejestrowy zgubił dokumenty organizacji. W takim przypadku, nawet kiedy jest pismo z sądu, który potwierdza zgubienie dokumentów, minister nie może tego uwzględnić. Po zmianach będzie mógł - w wyjątkowych sytuacjach - uwzględnić odwołanie.

Niektórzy posłowie mieli wątpliwości, czy takie decyzje nie będą uznaniowe. Zdaniem wiceministra, trudno mówić o uznaniowości w takich sytuacjach. "Wezmę na siebie z chęcią odpowiedzialność, żeby te decyzje nie budziły wątpliwości, a gdy będą budzić wątpliwości, jest Rada Działalności Pożytku Publicznego, która na pewno zainterweniuje, gdy będzie coś nieprzejrzystego" - przekonywał.

Jednak reprezentujący Radę Działalności Pożytku Publicznego Witold Zakrzewski z Fundacji OPOR postulował, by wprowadzić poprawkę, że decyzja ministra powinna zostać poprzedzona opinią Rady. Jego zdaniem zagwarantuje to kontrolę społeczną i pozwoli wyeliminować uznaniowość.

Michałkiewicz jednak zaapelował, by przyjąć ustawę bez poprawek, ponieważ rozpoczął się już okres rozliczeń podatkowych; przypomniał też, że projekt ma pozytywną opinię Rady i był z nią konsultowany.

Projekt zakłada też m.in. rozszerzenie katalogu źródeł przychodów Funduszu Wspierania Organizacji Pożytku Publicznego.

Fundusz ten utworzono na mocy poprzedniej noweli ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz ustawy o fundacjach. Jego przychodami są środki finansowe pochodzące z 1 proc. - przekazane organizacji, która utraciła status OPP, nie zdążywszy ich wykorzystać; wydane niezgodnie z przepisami (czyli nie na działalność pożytku publicznego); przekazane na rzecz OPP, która nie została uwzględniona w wykazie organizacji uprawnionych do otrzymywania 1 proc. w danym roku. Jego celem jest wzmocnienie potencjału organizacji pożytku publicznego przez wyrównywanie ich szans.

Magdalena Kochan (PO) pytała, jakimi kwotami dysponuje ten fundusz i na co są przeznaczane.

Michałkiewicz wyjaśnił, że fundusz powstał rok temu, przez ten czas zgromadziło się ok. 20 tys. zł, a więc - jak podkreślił - nie jest to duża kwota. Powiedział, że resort finansów sugerował nawet, żeby go zlikwidować. "Ale my uważamy że jest potrzebny" - podkreślił. Jego zdaniem, powinien być fundusz, na który przekazywane są środki, które organizacje wydały lub otrzymały niezgodnie z przepisami. "Uważam, że to jest uczciwe" - dodał. Zapowiedział, że jeśli nazbiera się tam więcej środków, zostaną w drodze konkursu rozdysponowane na rzecz organizacji pozarządowych.

Projektowana ustawa wprowadza również m.in. regulacje rozwiązujące problemy związane z tworzeniem wykazu w odniesieniu do OPP, które zmieniły rok obrotowy na inny niż kalendarzowy.

Projekt zakłada też usprawnienie procedury wymiany informacji między MRPiPS, nadzorującym obecnie Fundusz Wspierania Organizacji Pożytku Publicznego, a sądami rejestrowymi. Sąd ma informować ministra, po uprawomocnieniu się postanowienia dotyczącego utraty statusu organizacji pożytku publicznego, o dacie doręczenia, a następnie o dacie uprawomocnienia się tego postanowienia.(PAP)