Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zasługuje na dymisję od wielu miesięcy, podobnie jak cały rząd - uważają posłowie PO. Krytykują ministra m.in. za zablokowanie programu refundacji metody in vitro i "oszustwo z darmowymi lekami dla seniorów".

Na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie lider PO Grzegorz Schetyna oraz szef klubu, były wiceminister zdrowia Sławomir Neumann zostali poproszeni o ocenę prowadzonego przez premier Beatę Szydło przeglądu ministerstw oraz pytani, czy minister zdrowia powinien stracić swoje stanowisko.

W czwartek, w ramach przeglądu resortów, premier rozmawiała z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską i ministrem zdrowia. Na konferencji po tym spotkaniu premier poinformowała, że Konstanty Radziwiłł przedstawił projekt likwidujący NFZ. Zapowiedziała, że nie będzie dymisji szefa MZ. Sam Radziwiłł zapowiedział zwiększanie nakładów na zdrowie, stworzenie sieci szpitali i zmiany w ratownictwie medycznym.

"Jaki jest cel przeglądu resortów - nie wiem. Bo z tego, co słyszałem pani premier Szydło już przed przeglądem powiedziała, że nie będzie personalnych wniosków, co do ministerstw. Więc po co robić przegląd? Chyba, że nie ma wiedzy o bieżącym funkcjonowaniu ministerstw, co też świadczyłoby o jakości prac tego rządu" - powiedział Schetyna.

Dopytywany o zapowiadany przez posła Kukiz'15 Piotra Liroya-Marca wniosek o odwołanie Radziwiłła, powiedział, że nie słyszał o nim i że nikt z Kukiz'15 nie zwracał się do PO o poparcie takiej inicjatywy.

Pytany, czy jego zdaniem Radziwiłł zasługuje na dymisję, odpowiedział: "wszyscy ministrowie tego rządu zasługują na dymisję, cały rząd".

Według Neumanna, Radziwiłł zasługuje na dymisję "już od wielu, wielu miesięcy m.in. za próbę wyrzucenia z sieci szpitali placówek jednoprofilowych, które mogłyby zostać zamknięte". "Dzięki naszej dużej akcji, także samorządów, udało się go powstrzymać. Ale takich pomysłów związanych ze złą aktywnością ministra Radziwiłła jest sporo. Przecież zablokowanie procedury in vitro tak naprawdę przez ministra Radziwiłła to jest coś, czego nie można mu wybaczyć" - podkreślił Neumann.

Krytykował też szefa MZ za próbę destabilizacji systemu przez likwidację NFZ oraz za "oszustwo z darmowymi lekami dla seniorów, których de facto nie ma". "To wszystko zasługa ministra Radziwiłła, on powinien już dawno zostać wyrzucony niezależnie od tego, co myśli o nim pani premier Szydło" - podkreślił szef klubu PO.

Pytany o sprawę zapowiadanej przez ministra zdrowia likwidacji NFZ, Neumann powiedział, że tego projektu nie ma cały czas. "Słyszymy o nim jak o potworze z Loch Ness, który podobno jest, ale nikt go nie widział" - zauważył.

"Mówimy to od samego początku: od zmiany tabliczek i pieczątek nie polepszy się nic w ochronie zdrowia, nie będzie żadnej zmiany poza wyrzuceniem ludzi pracujących dziś w NFZ i przyjęcie w to miejsce +pisiewiczów+. Będą tylko zmiany pieczątek. Nic się nie zmieni, nie przybędzie od tego środków ani nie poprawi się jakość leczenia pacjentów. To jest tylko robienie sztucznego zamieszania, żeby udawać, że coś się robi w ochronie zdrowia. Żadnego efektu z tego nie będzie" - ocenił Neumann.