Wstępna opinia sporządzona po sekcji zwłok wykluczyła, aby do śmierci syna Lecha Wałęsy – Przemysława, przyczyniły się osoby trzecie lub by było to samobójstwo – poinformowała prokuratura. Śledczy m.in. na prośbę rodziny nie ujawniają przyczyny zgonu.

Ciało 43-letnego Przemysława Wałęsy znaleziono w niedzielę wieczorem w jego mieszkaniu na terenie gdańskiego osiedla Suchanino. W poniedziałek w gdańskim Zakładzie Medycyny Sądowej wykonano sekcję jego zwłok.

O jej wstępnych wynikach poinformowała PAP rzecznik prasowa gdańskiej prokuratury okręgowej Tatiana Paszkiewicz. "Wstępna opinia sądowo-lekarska wyklucza, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się przestępcze działania osób trzecich" – powiedziała PAP Paszkiewicz.

Rzecznik dodała, że prokuratura nie będzie udzielać bardziej szczegółowych informacji dotyczących ustaleń biegłych. "To jest dopiero wstępna opinia" – zaznaczyła dodając, że ostateczna opinia zostanie sporządzona w ciągu kilku tygodni. Rzecznik dodała też, że rodzina zmarłego nie życzyła sobie, aby upubliczniać informacje dotyczące sprawy.

Jak zaznaczyła Paszkiewicz materiał jaki został zgromadzono w sprawie nie dostarcza żadnych przesłanek, na podstawie których można by przyjąć, że doszło do samobójstwa.

Sprawę śmierci syna b. prezydenta bada Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz.

Ciało Przemysława Wałęsy znalazł w niedzielę wieczorem jeden z członków jego rodziny. Wezwano pogotowie, a ratownicy zawiadomili policję. Przybyły na miejsce biegły z zakresu medycyny sądowej wstępnie orzekł, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.

Mimo to, jak informowała w niedzielę PAP rzecznik prasowa gdańskiej policji, Aleksandra Siewert, wezwano grupę dochodzeniowo-śledczą, a technik kryminalistyki przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia.

Lech i Danuta Wałęsowie mieli ośmioro dzieci: cztery córki i czterech synów. Urodzony w 1974 r. Przemysław był trzecim z kolei dzieckiem, wcześniej przyszli na świat Bogdan i Sławomir, a dwa lata po Przemysławie urodził się Jarosław – dziś europoseł PO.

"W związku ze śmiercią Przemysława, Naszego Syna, Brata, Ojca, pozostajemy w ogromnym bólu po Jego odejściu. W tym trudnym czasie, prosimy o uszanowanie naszej prywatności. – Rodzina" – napisał Jarosław Wałęsa w niedzielę późnym wieczorem na jednym z portali społecznościowych.