Niedopuszczalny jest wniosek o wyłączenie sędziego niewyznaczonego do danej sprawy - uznała Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Uchwałę podjęto po wniosku, w którym skarżący chciał wyłączenia ze swojej sprawy wszystkich sędziów SN wyłonionych przez "nową" KRS.

"Kwestię bezstronności sędziego należy oceniać w konkretnej sprawie, jest to natomiast możliwe tylko w przypadku, gdy sprawa zostaje przydzielona danemu sędziemu" - uznał w uzasadnieniu piątkowej uchwały SN.

O uchwale siedmiu sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN poinformował PAP zespół prasowy SN. Uchwała jest odpowiedzią na zagadnienie prawne, które sformułowało w maju br. troje sędziów Izby Kontroli rozpoznając odwołanie od jednego z naborów na stanowiska sędziowskie prowadzonego przez Krajową Radę Sądownictwa.

W listopadzie ubiegłego roku KRS przedstawiła prezydentowi wniosek o mianowanie 27 kandydatów na stanowiska sędziowskie w gdańskim sądzie okręgowym. Od tej decyzji odwołał się do SN jeden z uczestników naboru, który nie uzyskał nominacji KRS.

Jednocześnie skarżący wniósł wtedy do SN o wyłączenie z rozpoznawania jego odwołania wszystkich sędziów SN, których kandydatury przedstawiła prezydentowi "nowa" KRS. W uzasadnieniu wniosku podano, że istnieją podstawy do wyłączenia wszystkich takich sędziów, albowiem uczestniczyli oni w ubiegłorocznych postępowaniach nominacyjnych do SN prowadzonych przez "nową" KRS. Zdaniem skarżącego istnieją zaś wątpliwości, czy obecny skład KRS jest uprawniony do rekomendowania kandydatów na urząd sędziego SN. Sędziowskich członków Rady wybrał bowiem w marcu ub.r. Sejm.

We wniosku o wyłączenie chodziło więc m.in. o wszystkich sędziów Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - dwóch nowych izb SN, które zostały powołane na mocy ustawy obowiązującej od 3 kwietnia 2018 r. We wrześniu 2018 r. prezydent powołał sędziów Izby Dyscyplinarnej, zaś w październiku 2018 r. m.in. sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej.

W maju br. troje sędziów Izby Kontroli rozpatrując sprawę wskazało, że dotychczas nie ma zgodności, czy wniosek o wyłączenie sędziego może dotyczyć jedynie sędziego orzekającego w danej sprawie, czy także sędziego "potencjalnego" - pracującego w sądzie rozpoznającym sprawę, który ewentualnie w przyszłości będzie mógł rozpoznawać tę sprawę. W związku z tym sformułowano pytanie do poszerzonego składu SN.

W piątek w odpowiedzi poszerzony skład SN uznał, iż "wniosek o wyłączenie sędziego niewyznaczonego do rozpoznania sprawy jest niedopuszczalny i podlega odrzuceniu (...) przy czym sędzia objęty takim wnioskiem o wyłączenie, może zasiadać w składzie sądu rozpoznającego ten wniosek".

"SN zwrócił uwagę na praktyczny aspekt takiego rozwiązania, wskazując na pojawiającą się w ostatnich latach zwiększoną częstotliwość składania wniosków o wyłączenie sędziego, co niejednokrotnie ma na celu doprowadzenie do paraliżu postępowania sądowego" - wskazano w komunikacie zespołu prasowego SN nt. piątkowej uchwały.

Jak dodano, SN uznał, że "bezstronność sądu jest natomiast tylko jednym z komponentów przysługującego stronie prawa do sądu, przy czym pamiętać również należy o prawie strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki".

Ponadto według uzasadnienia uchwały SN "rozwiązanie, pozwalające stronie na składanie wniosku o wyłączenie sędziego niewyznaczonego do rozpoznania danej sprawy, mogło również prowadzić do dowolnego kształtowania przez stronę składu sądu".

W komunikacie wskazano także, że już w orzeczeniach Izby Karnej SN uznawano wnioski o wyłączenie wszystkich sędziów jako prawidłowe tylko w stosunku do sędziów wyznaczonych do rozpoznania danej sprawy. "SN uznał za nieuzasadnioną odmienną interpretację przepisów o wyłączeniu sędziego na gruncie postępowania karnego i cywilnego" - głosi uzasadnienie piątkowej uchwały.